MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kolejna edycja konkursu „Polszczyzna bez tajemnic – ile wiesz o swoim języku” w Stalowej Woli. Przyjechał Michał Rusinek. Zobacz zdjęcia

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Konkursowi towarzyszył wykład dra hab. Michała Rusinka
Konkursowi towarzyszył wykład dra hab. Michała Rusinka Zdzisław Surowaniec
W sobotę 15 kwietnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Stalowej Woli została zorganizowana IV edycja konkursu „Polszczyzna bez tajemnic – ile wiesz o swoim języku”. Wydarzeniu towarzyszył wykład Michała Rusinka.

Konkurs polonistyczny w Stalowej Woli

Organizatorem konkursu był powiat stalowowolski, a partnerami wydarzenia są: Biblioteka Pedagogiczna w Tarnobrzegu oraz Miejska Biblioteka Publiczna im. Melchiora Wańkowicza w Stalowej Woli.

Konkurs był adresowany do wszystkich osób powyżej 16. roku życia, z wyjątkiem polonistów. Uczestnicy musieli odpowiedzieć na 21 pytań testowych, przygotowanych przez Annę Garbacz. Pytania obejmowały ortografię, gramatykę, frazeologię, semantykę, interpunkcję, znajomość polszczyzny dawnej i popularnych dialektów.

Nagroda od Michała Rusinka

Oprócz gotówki ufundowanej przez Powiat Stalowowolski, można było również wygrać nagrodę specjalną ufundowaną przez dr hab. Michała Rusinka, a także bony zakupowe do sklepów sieci Empik, których fundatorem jest stalowowolska filia Biblioteki Pedagogicznej.

Na wszystkich zainteresowanych czekał wykład „O retoryce wczoraj i dziś”, który wygłosił dr hab. Michał Rusinek, członek Rady Języka Polskiego, literaturoznawca, tłumacz, pisarz oraz były sekretarz laureatki Nagrody Nobla w dziedzinie literatury – Wisławy Szymborskiej. Retoryka, czyli sztuka pięknego mówienia to najstarsza nauka o języku. 

Michał Rusinek dał przykład reklamy jako dobrego typu komunikatu do tego żeby pokazywać na czym polega retoryka, bo to jest skondensowany komunikat retoryczny.

Reklamy mają przekonać do kupna

- W nim zawsze chodzi o to żeby nas do czegoś przekonać, najczęściej żebyśmy wydali na coś pieniądze Chyba że to jest reklama społeczna, żeby na przykład nie przejeżdżać bliźnich na pasach. Ale generalnie większość reklam to są reklamy komercyjne, w których występuje na początku mężczyzna. Bo żyjemy w patriarchalnym społeczeństwie i ciągle bardziej ufamy mężczyznom. W reklamie jest to mniej więcej 40-letni siwiejący mężczyzna w okularach, w białym kitlu, z długopisem w kieszonce. Jest podpisany jakiś lek. Z tyłu mężczyzny jest jakieś laboratorium i on mówi że właśnie z kolegami w tym laboratorium wymyślono, opracowano jakąś recepturę, teraz nazywaną formułą. Recepturę czegoś powiedzmy co jest dodawane do karmy dla kotów i te koty mają z tego jakieś korzyści. Ten mężczyzna dla nas jest reprezentantem wiedzy naukowej. Po pierwsze ma tytuły naukowe, po drugie ma okulary, a okulary jak wiadomo są oznaką inteligencji. Najdłużej mi zajęło rozszyfrowania dlaczego on ma zawsze tutaj długopis. Chodzi o to że gdyby państwo na przykład wybrali się do szpitala to bardzo trudno jest odróżnić lekarkę od pielęgniarki. Dawnej pielęgniarki miały takie toczki na głowie, to można było je rozróżnić, a teraz lekarki się odróżniają w ten sposób, że mają tutaj długopisy. No bo częściej coś wypisują – mówił profesor.

Kontynuował: - Twórcy reklam zdają sobie jednak sprawę z tego że są tacy potencjalni nabywcy tej karmy dla kotów, których ten typ argumentacji i ten typ argumentującego może zrażać. „Co mi tutaj taki będzie mądrala jajogłowy w okularkach mówił co ja mam mojemu mruczkowi dawać. Ja to wiem lepiej”. Często więc wygląda tak, że ten sam mężczyzna zdejmuje kitel, a pod spodem na kraciastą koszulę. Badania wykazały bowiem, że gospodynie domowe w Polsce najbardziej ufają mężczyznom w kraciastych koszulach. I ten mężczyzna odgrywa dwie role po to żeby mieć dostęp do szerszego wachlarza argumentu – najpierw naukowego, racjonalnego, potem emocjonalnego.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie