[galeria_glowna]
W minioną sobotę po przerwie w grze spowodowanej kontuzją do drużyny Anser-Siarki wróciła wychowanka mieleckiej Stali Katarzyna Galica. Trener i kibice tarnobrzeskiego zespołu odetchnęli z ulgą. Nikt nie przypuszczał, że inna wychowanka mieleckiej Stali grająca w tarnobrzeskiej drużynie Paulina Peret wypadnie z gry. Paulina miała już w tym sezonie długą przerwę spowodowaną kontuzją, której doznała w wyjazdowym spotkaniu z Patrią Sędziszów Małopolski. Kolejny raz pech dopadł tarnobrzeską siatkarkę podczas wtorkowego treningu. Podczas zajęć Paulina skręciła kostkę, w szatni po zajęciach kontuzjowaną nogę obłożyła lodem, ale bez diagnozy lekarskiej i prześwietlenia nie obędzie się.
- Już ręce opadają na to wszystko. W tym sezonie pech nie chce nas opuścić, cały czas mamy pod górkę - mówił po zajęciach zasmucony trener tarnobrzeskiej drużyny Andrzej Dróbkowski.
Do zakończenia sezonu zasadniczego w rozgrywkach drugiej ligi pozostały jeszcze trzy kolejki. Dwa najbliższe mecze tarnobrzeska drużyna zagra na wyjeździe akurat z rywalkami, z którymi rywalizuje o zajęcie szóstego miejsca w tabeli, a więc ekipami Bolesława Rzeszów oraz Dalinu Myślenice. Bardzo wątpliwe by popularna "Peretka" zagrała w tych spotkaniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?