ZOBACZ TEŻ:
Pod prąd drogą ekspresową S8. "Może to my źle jedziemy? Aż mnie dreszcze przeszły..."
Szymon Wilczyński/x-news
Nie ma dnia, by kilku kolejnych kierowców z Podkarpacia nie straciło prawa jazdy. I wcale nie chodzi nawet o tych, którzy decydują się na jazdę po alkoholu. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę, w regionie uprawnienia na trzy miesiące straciło już ponad 530 osób. To średnio sześciu każdego dnia, odkąd obowiązują nowe, zaostrzone prrzepisy ruchu drogowego. Kolejni trzej drogowi piraci pozbyli się czasowo uprawnień w czasie minionego weekendu na terenie powiatu stalowowolskiego.
- W piątek około godziny 23 patrol ruchu drogowego w Stalowej Woli zatrzymał do kontroli motocyklistę, który podróżował w terenie zabudowanym z prędkością 126 kilometrów na godzinę. Kierującym okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego - informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, oficer prasowy policji w Stalowej Woli.
Przekroczenie dopuszczalnej prędkości aż o 76 kilometrów na godzinę musiało się zakończyć zatrzymaniem prawa jazdy. Do tego 500 złotych mandatu i 10 punktów karnych.
Dwukrotnie szybciej, niż mógł, jechał także kierowca opla, którego policjanci "ustrzelili" radarem w sobotę po godzinie 16 na ulicy Rozwadowskiej w Zaklikowie. Kierujący poruszał się z prędkością 108 kilometrów na godzinę.
- Okazało się, że oplem jechał 23-letni mieszkaniec Lipy. Stracił prawo jazdy, ukarany został też mandatem karnym i punktami. Z kolei w niedzielę po południu w Stalowej Woli, policjanci zatrzymali do kontroli 36-letniego kierowcę z powiatu przemyskiego, który na ulicy Energetyków jechał samochodem audi z prędkością 104 kilometrów na godzinę - dodaje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna.
Jak dotąd niechlubnym rekordzistą pośród podkarpackich piratów jest zatrzymany kilka dni temu w Przemyslu kierowca bmw. Przekroczył dopuszczalną prędkość aż o 91 kilometrów na godzinę. Z kolei pierwszym w naszym regionie kierowcą, który stracił na trzy miesiące prawo jazdy jest niespełna 30-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Już odzyskałby uprawnienia, lecz dwa dni później został ponownie zatrzymany. Stracił więc "prawko" na pół roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
