Artysta należy do tych licznych mieszkańców Stalowej Woli, którzy "skądś tu przyszli". Urodził się w Końskich, liceum plastyczne skończył w Jarosławiu i zaraz potem rozpoczął pracę w Hucie Stalowa Wola. Od 1982 roku związał się z Miejskim Domem Kultury.
Był obok legendarnego Tadeusza Grabary postacią, która wpłynęła na koloryt tego miejsca. O ile jednak Tadeusz Grabara był mistrzem liternictwa, to Tadeusz Szymański mistrzem kolorów. Za wartość artystyczną prac i dorobek twórczy otrzymał od ministerstwa kultury i sztuki uprawnienia profesjonalne. Jest członkiem Związku Artystów Plastyków.
Marek Woynarowski w przedmowie do katalogu wystawy tak ocenia artystę: - Tadeuszowi Szymańskiemu zawsze był potrzebny temat, pejzaż, martwa natura, postać, akt, kwiaty. Spędzał wiele czasu na ulubionych plenerach w różnych regionach kraju. Do miejsc przez niego szczególnie ulubionych, gdzie mu się dobrze pracowało, należą Uher, Chobrzany, Harasiuki, Chełm i okolice Rewa, Ulanów. Powstało tam wiele znakomitych obrazów i malarskich notatek.
Na pewno w zaciszu pracowni powstały piękne akty kobiet i portrety. Wszystkie te obrazy można oglądać na wystawie. To kolorowy czas wytchnienia i spotkania z pięknem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?