Przetarg odbył się na punkty gastronomiczne, które będą działały od pierwszego maja do końca września. Cena wywoławcza, jaką miasto ustaliło za każdy z punktów to 5 tysięcy złotych przez okres pięciu miesięcy.
Oferenci przebili stawki zaledwie o 500 złotych. Słabe zainteresowaniem sprzedażą pieczonej kiełbasy i napojów nad jeziorem, budzi zaskoczenie. Rok temu do przetargu zgłosiło się 11 chętnych. Najwięcej zapłacono za dwa miejsca przy pomoście. Przedsiębiorcy zaoferowali po 26 tysięcy złotych plus 23 procent podatku VAT. Za kolejne stoiska zapłacono 18 tysięcy, 17 tysięcy, 16 tysięcy złotych. Za najbardziej oddalone miejsce od pomostu zaoferowano 6,5 tysiąca złotych. Do wszystkich stawek należy doliczyć 23 procent podatku VAT.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?