Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna wystawa wywołała burzę. Zdejmą ją przed Bożym Narodzeniem

Grzegorz LIPIEC
Wystawa "Wybierz życie” na nowo rozpętała burzę wokół ochrony życia poczętego.
Wystawa "Wybierz życie” na nowo rozpętała burzę wokół ochrony życia poczętego. G. Lipiec
Wystawa w Tarnobrzegu wywołała burzliwą dyskusję o tym, czy należy wprowadzić całkowity zakaz aborcji w Polsce.

Plac Bartosza Głowackiego, czyli centralny punkt Tarnobrzega, stał się miejscem szokującej wystawy "Wybierz życie". Na zdjęciach są zakrwawione ludzkie płody po zabiegach aborcyjnych czy też porównania aborcji do mordowania wielorybów.

Część mieszkańców Tarnobrzega apeluje o usunięcie obrzydliwych, ich zdaniem, fotogramów z placu Bartosza Głowackiego. Zupełnie innego zdania są zwolennicy całkowitego zakazu aborcji, którzy uważają, że takie plakaty nie są żadnym złem i nikomu nie powinny przeszkadzać. W Tarnobrzegu rozgorzała ostra dyskusja o ochronie życia poczętego. Kto ma rację w tym światopoglądowym sporze?
Nie byłoby może w tym nic dziwnego i strasznego, bo każdy ma jakieś wyrobione zdanie na temat aborcji, ale codziennie przez plac Bartosza Głowackiego przechodzi mnóstwo osób, w tym też i dzieci, uczęszczające do pobliskich przedszkoli oraz szkół. Obok tych fotogramów nie da się przejść obojętnie. Tarnobrzeżanie różnie oceniają właśnie taki pomysł walki o zniesienie przepisów dotyczących przyzwolenia na usuwanie ciąży.

PRZECIEŻ TO JEST OBRZYDLIWE!

Oto kilka zebranych opinii przeciwników wystawy "Wybierz życie".
- Przecież zbliżają się święta Bożego Narodzenia, zamiast, zgodnie z wiarą katolicką, cieszyć się z tego, że wkrótce urodzi się Jezus Chrystus, to w drodze do kościoła muszę patrzeć na takie ohydne zdjęcia - mówi jedna z mieszkanek Tarnobrzega.
- Jestem za całkowitym zakazem aborcji, ale takie zdjęcia nie pomagają w walce z podziemiem aborcyjnym. Mam dziecko i jak ja mu wytłumaczę, co jest na tych plakatach, kiedy będziemy szli do szkoły? - dodaje pani Anna.

Przeciwników drastycznych fotogramów szokuje zwłaszcza termin wystawy. Dlatego też apelowali oni na łamach "Echa Dnia" o przynajmniej czasowe usunięcie zdjęć w okresie bożonarodzeniowym.
- Przecież wkrótce jest Boże Narodzenie, jak ja pójdę na spacer ze swoimi dziećmi zobaczyć szopkę w kościele, kiedy plac jest "przyozdobiony" tymi krwawymi zdjęciami - tłumaczy Alina Krawczyk z Tarnobrzega.
- Niech organizator usunie zdjęcia na czas świąt - dodaje pan Jan, mieszkający przy ulicy Kościuszki w Tarnobrzegu.

PRAWDA W OCZY KOLE

Po naszym tekście dotyczącym wystawy "Wybierz życie" do redakcji "Echa Dnia" dzwonili również zwolennicy walki z aborcją, którzy podkreślają, że taka prezentacja jest bardzo potrzebna, ponieważ da wszystkim dużo do myślenia.
- Nie widzę w tej wystawie nic złego. Bardzo dobrze, że ktoś taką dyskusję wywołał, bo do tej pory aborcja była tematem tabu - mówi pan Rafał z Tarnobrzega.
- Jeśli komuś nie podobają się zdjęcia z wystawy, to niech ich po prostu nie ogląda. Dzieci i tak widzą dużo więcej agresji w telewizji czy też w Internecie, więc niech zwolennicy usuwania ciąży nie zasłaniają się nimi - dodaje Janina Zioło, mieszkająca w Grębowie.
Również i na naszym forum dyskusyjnym rozgorzała dyskusja, w której zdecydowanie przeważają zwolennicy walki z aborcją.

- Protestują ci, których prawda kole w oczy. I tyle. Najłatwiej jest "zamieść" problem pod dywan i udawać, że go nie ma - pisze jeden z internautów.
- Aborcja równa się mord i niech w końcu zrozumieją to organizacje lewicowe, liberalne oraz wszystkie feministki - dodaje kolejny "forumowicz".

TO CENTRUM MIASTA

Organizatorem wystawy jest Contra In Vitro Komitet Inicjatywy Ustawodawczej o Zmianie Kodeksu Karnego. Fotogramy, które mają pokazać mieszkańcom Tarnobrzega prawdziwe oblicze aborcji, gościły już między innymi w Krośnie czy też Rzeszowie i zawsze wzbudzały ogromne kontrowersje.
- Wszystkie zdjęcia powstały w Stanach Zjednoczonych i zostały ściągnięte do Polski przez jedną z fundacji, która walczy o całkowity zakaz aborcji w naszym kraju - tłumaczy Jacek Kotula z inicjatywy Contra In Vitro. - Od samego początku organizowania tej wystawy na Podkarpaciu założyliśmy, że będziemy ją prezentować tylko i wyłącznie w publicznych miejscach w centrach największych miast naszego regionu. Dlatego wybór musiał paść na plac Bartosza Głowackiego.

Wystawa, według organizatorów, ma dać do myślenia i wzbudzić pewne emocje. - To kwestia edukacji zarówno dzieci, jak i dorosłych. Człowiek uzurpuje sobie prawo to decydowania o życiu innej osoby. Embrion to człowiek, a nie zlepek komórek - mówi Jacek Kotula z komitetu Contra In Vitro.
Na pytanie, czy to dobrze, że wystawa fotogramów w Tarnobrzegu zbiega się z Bożym Narodzeniem, bez chwili wahania odpowiada "tak". - Bardzo dobrze, że tarnobrzeżanie mają okazję oglądać tę wystawę w okresie świątecznym. Boże Narodzenie to cudowny czas, w którym rodzi się ludzkie życie, zmieniające świat. Dlaczego teraz zabieramy takie samo życie milionom nienarodzonych jeszcze dzieci? - mówi Jacek Kotula. - Jeśli dzięki tym zdjęciom uda się uratować choć jedno życie, będzie to wspaniały sukces.

ZGODNIE Z PRAWEM

Wystawa zdjęć jest zlokalizowana na placu Bartosza Głowackiego. Organizatorzy musieli poprosić samorząd o możliwość rozłożenia jej w miejscu publicznym. - Magistrat wiedział o wystawie, ponieważ Contra In Vitro złożyło wniosek o zajęcie terenu. Nie mieliśmy jednak wiedzy o tym, jakie to będą zdjęcia - tłumaczy Paweł Antończyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Tarnobrzegu.
Jeszcze w czwartek pisaliśmy, że wystawa "Wybierz zycie" miała potrwać w Tarnobrzegu do 28 grudnia. Jednak w czwartek dowiedzieliśmy się, że władze miasta zwrócą się do organizatora z prośbą o usunięcie fotogramów tuż przed Bożym Narodzeniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie