Z powodu kontuzji nie mogli zagrać: obrońcy; Konrad Stępień i Radosław Sylwestrzak, pomocnik: Daniel Koczon, napastnik Jakub Głaz, a nadmiar żółtych kartek spowodował absencję pomocnika Mateusza Czyżyckiego. Ci, którzy ich zastąpili spisali się bardzo dobrze. Olśniewającej gry ze strony gospodarzy nie było, za to była walka i szczęśliwe zwycięstwo.
- Brak tych zawodników poważnie wpłynął na grę naszego zespołu. Kiedy zimą wylecz oni urazy wtedy na wiosnę będziemy silniejsi. Teraz jednak przed nami spokojna zima – mówi szkoleniowiec tarnobrzeskiej drużyny Włodzimierz Gąsior.
Kadra Siarki nie była zbyt szeroka, jednak ci zawodnicy, którzy wchodzili do składu w miejsce kontuzjowanych lub pauzujących na kartki spisywali się z reguły bardzo dobrze, co też świadczy o sile naszego zespołu.
- Kiedy dublerzy wchodzą na boisko wtedy jestem spokojny o ich zaangażowanie. Mamy zawodników z charakterem. Wiedzą, że kiedy wchodzą na boisko na kilka czy też kilkanaście minut muszą dać z siebie jak najwięcej no i najczęściej dają. Praca z takim zespołem jest po prostu przyjemnością – stwierdził Maciej Wojnar, asystent trenera Gąsiora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?