Sudowski ma ostatnio pecha. Po nieudanym początku sezonu w wykonaniu tego zawodnika, zaczął grać dobrze, ale kontuzja wyeliminowała go z gry w wyjazdowym spotkaniu Siarki ze Sportino Inowrocław.
CHWILOWY POWRÓT
Wrócił do drużyny na mecz minionej kolejki z Tarnovią Tarnowo Podgórne, ale właśnie podczas tego spotkania, przy próbie wykonania tak ulubionego przez kibiców "wsadu", kontuzja się odnowiła. Występ popularnego "Sudy" w Stalowej Woli stanął więc pod dużym znakiem zapytania. Zagrać za to powinien Michał Marciniak, który doszedł już do siebie po kontuzji. Pozostali zawodnicy tarnobrzeskiego klubu są w pełni sił, a po wygranej z Tarnovią (87:70) humory dopisują.
- Teraz już nie będzie dla nas mniej lub bardziej ważnych spotkań. Jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy wszystko wygrywać - stwierdził najlepszy zawodnik tarnobrzeskiego zespołu Daniel Wall.
BEZ PRZYJEZDNYCH
Sudowski nie zagra w meczu ze "Stalówką", a meczu tego nie zobaczą kibice Siarki. Wczoraj stalowowolski klub przesłał do siedziby Autonomicznej Sekcji Koszykówki Klubu Sportowego Siarka Tarnobrzeg faks z informacją, że do hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, gdzie rozgrywane będą derby, nie zostaną wpuszczone żadne zorganizowane grupy przyjezdnych kibiców.
To efekt bulwersujących wydarzeń, jakie miały miejsce przed ubiegłorocznymi derbami w Stalowej Woli, kiedy to na trybunach doszło do bójki chuliganów. Interweniowała policja. Początek sobotniego meczu wyznaczono na godzinę 17. Dla obu drużyn spotkanie to będzie miało istotne znaczenie. Stal walczy o miejsce w czołowej "ósemce", natomiast Siarka chce zająć 9 lub 10 miejsce, co uchroniłoby ten zespół przed grą w play out.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
