"Stalowcy" odwiedzili już wcześniej Szkołę Podstawową nr 4, Liceum Ogólnokształcące imienia Komisji Edukacji Narodowej oraz Gimnazjum nr 2. Teraz przyszedł czas na kolejną podstawówkę, w "Trójce" pojawili się oprócz Jarryda Loyda także Maciej Klima i Michał Wołoszyn. Dla tego ostatniego wizyta była szczególna, bo kończył właśnie tę podstawówkę.
- Bardzo miło wspominam nauczycieli, w tym pana od matematyki, który ciągnął mnie za ucho - uśmiechał się Michał Wołoszyn. Opowiadał, jak przebiegała jego koszykarska kariera, podobnie jak jego koledzy z zespołu.
- Mówiąc szczerze w waszym wieku nie bardzo myślałem o koszykówce. Dopiero potem, gdy urosłem trzydzieści centymetrów, zająłem się sportem, a grać na dobre zacząłem na studiach - zdradził pochodzący z Krakowa Maciej Klima.
Jarryd Loyd przyznał się za to, że lubi polskie jedzenie, w tym żurek, opowiadał, że pochodzi z Chicago i mieszkał niedaleko samego Michaela Jordana. A że projektuje również ubrania, zarówno sportowe jak i "zwykłe", to obiecał, że porozmawia z nauczycielami i może uda się sprowadzić je z USA dla dzieciaków z "Trójki". Zawodnicy Stali odpowiadali też na pytania uczniów, spisanych i odczytanych przez nauczyciela Artura Karlika i równocześnie trenera koszykarek Stali. Jak zwykle na spotkaniach ze stalowowolskimi koszykarzami nie zabrakło konkursów, prowadzonych tym razem świetnie przez Michała Wołoszyna, a na koniec wspólnych zdjęć i rozdawania autografów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?