Kradli palety, sprzedawali i przepijali

- Stalowowolscy policjanci 9 kwietnia otrzymali zgłoszenie o kradzieży 120 sztuk europalet o wartości 3 tysięcy 360 złotych z terenu jednej ze stalowowolskich firm mieszczącej się przy ulicy Przemysłowej. Podjęte bezpośrednio po zgłoszeniu czynności nie doprowadziły do ustalenia i zatrzymania złodziei - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna.

Pomimo tego policjanci nadal prowadzili działania, których celem było dotarcie do sprawców kradzieży i ich zatrzymanie. Z ich ustaleń wynikało, że w kradzież palet zamieszanych jest trzech młodych mieszkańców Stalowej Woli w wieku 31, 19 i 17 lat. W poniedziałek zostali zatrzymani.

Z ustaleń śledczych wynika, że proceder kradzieży zaczęli 2 kwietnia, kradnąc 24 palety, które następnie samochodem należącym do dziewiętnastolatka wywozili do punktu skupu. Za uzyskane w ten sposób pieniądze kupowali alkohol. Policjanci ustalili, że kradzieży dokonywali w godzinach wieczornych, po zakończeniu pracy firmy. Dwóch z nich wchodziło na teren zakładu i kradło palety przerzucając je przez ogrodzenie, a trzeci z mężczyzn zanosił je do samochodu. Podobnych kradzieży dokonali jeszcze cztery razy.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli pięć zarzutów kradzieży palet. Przyznali się do stawianych zarzutów i złożyli wyjaśnienia. Za swój czyn odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.