"Słowinka" i górskie powietrze dla zdrowia, grzaniec i oscypki z boczkiem dla ciała, a malarstwo Nikifora dla ducha. Dodając do tego wyciągi narciarskie, udany wypoczynek w Krynicy jest gwarantowany.
Atutem niewielkiej miejscowości w Beskidzie Sądeckim jest również to, że przyjeżdża tu mniej turystów niż do Zakopanego. Dzięki temu znalezienie noclegu w prywatnym domu, ośrodku wczasowym, pensjonacie, hotelu lub sanatorium nie stanowi większego problemu. Tym bardziej, że kwater prywatnych, pensjonatów znajdziemy tu sporo. A do Krynicy wybrać się warto, bowiem każdy znajdzie tam coś dla siebie. Zarówno miłośnicy narciarstwa, pieszych wędrówek, jak również osoby pragnące odpocząć.
AKTYWNY WYPOCZYNEK
Narciarze mają do dyspozycji trasy na stokach mierzącej 1114 metrów Jaworzyny Krynickiej oraz kilkanaście stoków w okolicach Krynicy, między innymi w dolinie Czarnego Potoku i w Słotwinach. Rajem dla miłośników białego szaleństwa jest oczywiście Stacja Narciarska Jaworzyna Krynicka: siedem tras narciarskich, najdłuższa i najnowocześniejsza kolej gondolowa w Polsce.
Bez wątpienia atrakcją tego miejsca może być też Góra Parkowa, której szczyt zdobędziemy przy pomocy techniki. Przejazd koleją linowo-terenową w obie strony kosztuje 9 złotych. Z mierzącego 741 metrów szczytu do ścisłego centrum Krynicy warto jednak przespacerować się przez malowniczą polanę.
Ponadto na turystów czekają między innymi hala lodowa, tor saneczkowy (tak zwana sankostrada), jaskinie solne i baseny, a w okolicy szlak architektury cerkiewnej. Bez trudu wypożyczymy również skuter śnieżny, czy też zagramy w paintball.
"SŁOTWINKA" I GRZANIEC
"Perła polskich wód" to oczywiście także jedno z najstarszych europejskich uzdrowisk. Najważniejszymi elementami powstałego na przełomie XVIII i XIX wieku kurortu są pijalnie wód mineralnych i łazienki mineralne. Osobom zmęczonym codzienną pracą szczególnie poleca się dobrą na stres "Słotwinkę" ("porcja" w pijalni wypełnionej egzotyczną zielenią kosztuje 1,10 złotego).
Popołudniem warto natomiast odwiedzić Muzeum Nikifora, krynickiego malarza-samouka, analfabety, który zyskał sławę równą najwybitniejszym polskim artystom. Wieczorem należy natomiast udać się do karczmy, szczególnie łemkowskiej lub myśliwskiej, gdzie koniecznie należy spróbować oscypków zapiekanych z boczkiem oraz grzańca. Degustacja potrawy i napitku to wydatek około 20 złotych.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
