Etykiety wskazują, że kwas wyprodukowano nawet ponad 30 lat temu.
(fot. Marcin Radzimowski)
Cztery butelki z kwasem ortofosforowym znaleziono w piątek po południu przy ogrodzeniu na ulicy Kopernika w Tarnobrzegu, obok mieszczącego się tam Centrum Kształcenia Praktycznego. Do tej silnie żrącej substancji miał dostęp praktycznie każdy przechodzący pobliskim chodnikiem. Także dzieci.
Informacja o czterech butelkach z płynem leżących obok żywopłotu, straż pożarna została powiadomiona przed godziną 14. Na miejsce skierowano strażaków w samochodzie ratownictwa chemicznego, wkrótce dołączyli do nich także policjanci.
Wszystkie cztery litrowe szklane butelki zawierały płyn. Trzy z nich nie były otwierane od czasu produkcji, a po jakości nalepek wnioskować można, że pochodzą z lat 80-tych minionego stulecia a być może są jeszcze starsze. Zawierają 80-procentowy kwas ortofosforowy - H3PO4, silnie żrącą substancję wykorzystywaną do produkcji nawozów sztucznych i środków piorących, preparatów farmaceutycznych, do odrdzewiania i odtłuszczania a także jako odczynnik laboratoryjny.
Z kart chemicznych produktu wyczytać można, że ta Oleista ciecz może być bardzo niebezpieczna. W przypadku kontaktu ze skórą dochodzi do oparzeń i powstania głębokich ran, opary kwasu ortofosforowego są mocno drażniące dla układu oddechowego a w przypadku kontaktu z oczami dochodzić może do nieodwracalnych oparzeń skutkujących utratą wzroku!
Kto był tak nieodpowiedzialny, że wyrzucił tę silnie żrącą substancję w miejscu, do którego miały dostęp postronne osoby, miedzy innymi dzieci? Skąd pochodzą butelki z chemicznym środkiem? Odpowiedzi na te pytania postarają się znaleźć policjanci na etykietach znajdują się symbole i numery serii, być może one doprowadzą do sprawcy.
Nie można wykluczyć, że butelki pochodzą z którejś szkolnej pracowni chemicznej. Przeleżały w magazynie 30 lat, aż wreszcie ktoś postanowił się ich pozbyć. Co ciekawe, to kolejny taki przypadek w ostatnich dniach - także wówczas w tym samym miejscu znaleziono niebezpieczne chemikalia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?