Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kulturalne Gałązki Sosny dla czterech kobiet

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Laureaci „Gałązki sosny”, od lewej Patrycja Lewandowska, Anna Garbacz, Agata Linek i Ewa Wojciechowska.
Laureaci „Gałązki sosny”, od lewej Patrycja Lewandowska, Anna Garbacz, Agata Linek i Ewa Wojciechowska. Zdzisław Surowaniec
Po raz XVI rozdane zostały nagrody miasta Stalowa Wola "Gałązka sosny" w dziedzinie kultury. Po raz pierwszy wybrano laureatów w 4 kategoriach.

Nominowanych do nagrody było osiemnaście osób, zespołów i instytucji.

Po wyborze, jakiego dokonała kapituła, ostatnie słowo należało do prezydenta Lucjusza Nadbereżnego. Powiedział podczas gali, że plebiscyt jest okazją wyrażenia wdzięczność ludziom kultury za to, że każdego dnia tworzą wspaniałe dzieła.

W kategorii literatura statuetkę dostała Agata Linek - autorka tomiku poetyckiego „Szept pumy”. „Jej wiersze zawierają obrazy dnia codziennego, wspomnienia, reakcje na polityczne konteksty, słowa wdzięczności dla osób, które wiele znaczyły w jej życiu. Poetka próbuje świat wokół siebie zamknąć w poezji. Ludzie, przeżycia, refleksje, uczucia utrwalić w formie poetyckiego obrazu, wynieść ponad przeciętność, nadać im wyższy sens. Rodzina to najważniejszy temat jej wierszy” - czytamy w ocenie.

Anna Garbacz otrzymała Gałązkę w kategorii wydarzenie kulturalne. „Za inicjatywę i współrealizację projektu „Stalowowolanie, kim jesteśmy?”. W ramach powyższego przedsięwzięcia miało miejsce szereg działań, cykl spotkań „Szanujmy wspomnienia”, wystawa plenerowa, publikacja zawierająca archiwalne fotografie ze zbiorów prywatnych i wspomnienia pokazujące losy i postawę pierwszych mieszkańców Stalowej Woli w okresie przedwojennym i w następnych latach.

Patrycja Lewandowska w kategorii debiut artystyczny dostała nagrodę za wybitną kreację aktorską w monodramie „Goła baba” według Joanny Szczepkowskiej, w reżyserii Marka Woynarowskiego. Spektakl jest dyskursem o koncepcji teatru i oczekiwaniach widzów. W sposób humorystyczny pokazuje gorzką prawdę o pracy aktora i brutalnej rzeczywistości. Aktorka wciela się w dwie kobiety: niezwykle delikatną, liryczną, bardzo eteryczną i rubaszną, przebojową i niezwykle ekspresywną.

Ewa Wojciechowska dostała Gałązkę za kilkudziesięcioletni udział w amatorskich zespołach artystycznych Miejskiego Domu Kultury. Była tancerką Zespołu Pieśni i Tańca „Lasowiacy”, w którym śpiewa do dzisiaj, wykonując partie solowe. Jest obdarzona pięknym i subtelnym sopranem o bardzo szerokiej skali. Zachwyca profesjonalnym poziomem wykonywanych arii operowych, operetkowych i partu musicalowych. Dzięki jej występom każdy projekt artystyczny staje się znaczącym wydarzeniem kulturalnym promującym miasto na forum ogólnopolskim i poza granicami kraju.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie