Handlowcy, którzy pobudowali pawilony przy ulicy Okulickiego, nie musza już wystawać na zimnie i deszczu. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Oczekują teraz, że miasto ułoży nową nawierzchnię na placu, żeby woda z opadów miała gdzie odpływać. Chcą także przyłączenia kanalizacji. To jednak kosztuje.
TRUDNO PRZEJŚĆ
- Niech pan patrzy jak to wygląda. Ludzie chodzą po kałużach, błoto nosi się nam do pawilonów. Trudno przejść - narzeka jedna z właścicielek stoiska.
Miasto zaplanowało wyłożyć 550 tys. zł na przebudowę nawierzchni. Chodzi nie tylko o ułożenie kostki betonowej, ale także o położenie instalacji sanitarnej. Bo teraz wszyscy muszą biegać za potrzebą do jednego publicznego szaletu na placu targowym. Jednak pierwszy przetarg nie został rozstrzygnięty. Najtańsza oferta była o 70 tys. zł wyższa od kwoty, jaką skłonne było dać miasto.
KOLEJNY TERMIN
Jak nam powiedział wiceprezydent Franciszek Zaborowski, na wtorek 20 października został wyznaczony kolejny termin składania ofert. Po otwarciu okaże się czy firmy budowlane spuściły z tonu i złożyły kuszącą ofertę wykonania prac.
A że jest konkurencja i dla firm budowlanych zbliża się martwy sezon zimowy, można się spodziewać walki o kontrakt i niższej ceny. Czas nagli, bo pogoda jeszcze sprzyja wykonywaniu prac ziemnych. A im szybciej zadanie zostanie wykonane, tym szybciej firma zarobi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?