Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lasowiacka wigilia w Baranowie Sandomierskim, czyli wyjątkowe spotkanie. Zgodnie z tradycją trzeba obmyć się wodą z niecki. Zobacz zdjęcia

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Justyna Wesołowska, projektantka i prezes Fundacji Artystycznej Ga Mon w Tarnobrzegu
Justyna Wesołowska, projektantka i prezes Fundacji Artystycznej Ga Mon w Tarnobrzegu
Wigilia Lasowiacka to wyjątkowe i pełne rytuałów przedświąteczne spotkanie celebrowane w Baranowie Sandomierskim od kilkudziesięciu lat z inicjatywy Zespołu Obrzędowego Lasowiaczki. Na to wydarzenie do Miejsko - Gminnego Ośrodka Kultury przybyło 17 grudnia wielu gości.

Wigilia Lasowiacka w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury w Baranowie Sandomierskim

Podczas corocznej wieczerzy przypomniano dawne obrzędy zamieszkujących teren wideł Wisły i Sanu związane z wigilią Bożego Narodzenia. Najpierw do sali wniesiono więc "króla", czyli snop z żytniej słomy trzykrotnie związany trzema powrózkami, jako że trzy osoby były w stajence betlejemskiej: Jezus, Matka Boska i święty Józef.

Przed dawną wieczerzą każdy z domowników, chociaż umyty i wyszykowany, musiał obmyć twarz w drewnianej niecce z wodą. Były tam już garść siana i grosik, żeby pieniądze się domu trzymały. Wierzono, że umycie się w takiej wodzie chroniło od chorób i zarazy, a pannom zapewni gładką cerę.

Lasowiaczki Zofia Wydro i Barbara Sroczyńska dopilnowały, aby o tym najważniejszym obrzędzie nie zapomnieli goście sobotniego spotkania w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury i przywoływały do siebie najbardziej rozpoznawalne osoby. Podchodzili kolejno burmistrz Marek Mazur, wicemarszałek Ewa Draus, przewodnicząca rady powiatu Krystyna Rusin, wicestarosta Jacek Rożek...Wyjątkowo dużo było osób, które symbolicznie obmywały twarze czy dłonie, szczodrze dziękując Lasowiaczkom.

Po odczytaniu fragmentu Ewangelii o narodzeniu Chrystusa, modlitwie i części obrzędowej goście podzieli się opłatkiem i zakosztowali potraw wigilijnych przygotowanych według starych receptur przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Podano lasowiackie chopcie, czyli gołąbki z kaszą, pierogi, kapustę z grochem, barszcz z grzybów, ziemniaki z olejem okraszone cebulą i kompot z suszu.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie