Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Li Qian chce zagrać w Luksemburgu

PZTS, Piotr Szpak
Li Qian chce zagrać w Luksemburgu
Li Qian chce zagrać w Luksemburgu Grzegorz Lipiec
- Li Qian, która nie tak dawno miała kłopoty zdrowotne, bardzo chce grać w Drużynowych Mistrzostwach Europy zaplanowanych w dniach 13-17 września w hali Luksemburg-Kirchberg - mówi trener reprezentacji Polski tenisistek stołowych Michał Dziubański.

Do turnieju pozostał już tylko miesiąc, a przygotowania wkraczają w decydującą fazę. W Luksemburgu Polki będą bronić piątego miejsca, jakie zajęły podczas poprzednich Drużynowych Mistrzostw Europy w 2015 roku w rosyjskim Jekaterynburgu. W sezonie 2014 w Lizbonie było jeszcze lepiej, bowiem biało-czerwone zdobyły brązowy medal po półfinałowej porażce z Austriaczkami.

- Już wkrótce Katarzyna Grzybowska-Franc i Natalia Partyka zagrają w World Tourze w czeskim Ołomuńcu, a Natalia Bajor i Klaudia Kusińska wyjeżdżają na Uniwersjadę do Tajwanu. Li Qian jeszcze jest w Chinach, ale ze zdrowiem jest w porządku i bardzo chce grać w Luksemburgu. Rozmawiałem z jej trenerem klubowym z Tarnobrzega Zbyszkiem Nęckiem, przeprowadzone zostaną jeszcze dodatkowe badania na zgrupowania w Gdańsku, ale jesteśmy dobrej myśli - powiedział Michał Dziubański.

Podczas Mistrzostw Świata na przełomie maja i czerwca w Duesseldorfie Li Qian musiała poddać się operacji wycięcia wyrostka robaczkowego. W trakcie zawodów poczuła silny ból, dlatego wycofała się z singla i debla.

W DME Polki zagrają z Francją, Rosją i Białorusią. - To bardzo wyrównana grupa, w której najwięcej zawodniczek na poziomie reprezentacyjnym ma Rosja, trenerzy mają z kogo wybierać. Pozostałe zespoły też mają swoje atuty. Na pewno czekają nas trzy trudne mecze, choć dziś skupiamy się zdecydowanie na pracy, a nie rozmyślamy już o przeciwniczkach - dodał trener.

Zgrupowanie kadry narodowej kobiet w Gdańsku zaplanowane jest w dniach 3-9 września, po powrocie z Czech i Tajwanu. Być może Polki potrenują wspólnie z silną drużyną Rumunii, która zgłosiła chęć przyjazdu na wspólny obóz.

- Bardzo się cieszę, że „Mała” wróciła do zdrowia. Wszyscy w klubie czekamy na nią z utęsknieniem, to bardzo pozytywna postać, profesjonalistka w każdym elemencie – powiedział nam trener i menażer tarnobrzeskiej drużyny Siarki-ZOT Zbigniew Nęcek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie