- Wrażenia z pobytu na igrzyskach są super, atmosfera niesamowita. Warto było tu być - mówiła Li Qian, która w środę wysyłała jeszcze pamiątkowe pocztówki do swojej rodziny mieszkającej w Chinach.
Trener Zbigniew Nęcek i Kinga Stefańska również delektowali się jeszcze atmosferą tej imprezy. Spacerowali w Wiosce Olimpijskiej, robili ostatnie zakupy, a Kinga również pamiątkowe zdjęcia ze znanymi sportowcami z innych krajów. Nie obyło się też bez pamiątkowej fotki z Tomaszem Majewskim, mistrzem olimpijskim w pchnięciu kulą, który w środę wieczorem wraca do Polski.
Nasze pingpongistki razem z trenerem w środowy wieczór będą kibicować polskim siatkarzom w meczu z Rosją w ćwierćfinale turnieju olimpijskiego. - Mieliśmy szczęście, że dostaliśmy wejściówki na to spotkanie. Bardzo nam na tym zależało. W niedzielę byliśmy między innymi na lekkiej atletyce, trafił nam się niesamowity bieg na 100 metrów z udziałem Usaina Bolta. Będzie co opowiadać po powrocie do Polski - powiedział trener Zbigniew Nęcek.
W podobnym tonie wypowiadała się Kinga Stefańska, która swoje wrażenia z igrzysk opisywała na swoim blogu. Okazuje się, że ta zawodniczka nie tylko dobrze radzi sobie przy pingpongowym stole, ale również ma "lekkie pióro". A jak się jest na igrzyskach, to tematów nie brakuje.
W czwartek o 6.30 rano nasi tenisiści opuszczają Wioskę Olimpijską i razem z innymi sportowcami wylatują do Polski. Wylądują na lotnisku imienia Fryderyka Chopina w Warszawie, a stamtąd udadzą się do Tarnobrzega.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?