Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Li Qian u męża

Damian SZPAK [email protected]
Po pięciu miesiącach tęsknoty Li Qian jest już u boku swego męża Tian Zi Chao.
Po pięciu miesiącach tęsknoty Li Qian jest już u boku swego męża Tian Zi Chao. Fot. Piotr Szpak
Zawodniczki Forbetu Tarnobrzeg odpoczywają, a trener Zbigniew Nęcek szuka pieniędzy na przetrwanie.

Po finałowym turnieju Grand Prix Pro Tour ITTF, który rozegrany został w Seulu najlepsza Polska tenisistka stołowa zawodniczka Forbetu Li Qian wróciła do Europy, ale nie do Polski, tylko do Belgii, gdzie z młodzieżową reprezentacją Belgii pracuje jej mąż Tian Zi Chao. Przy jego boku spędzi najbliższe dwa tygodnie.

Wczoraj Li Qian wraz z trenerem Forbetu Zbigniewem Nęckiem przylecieli z Seulu do Amsterdamu. "Mała" obrała kurs na Brukselę, natomiast trener Nęcek na Kraków.

"KSENIA" U MAMY

Wszystkie zawodniczki drużyny Forbetu opuściły Tarnobrzeg i spotkają się ze sobą dopiero 4 stycznia.
- To, że dziewczyn nie ma w Tarnobrzegu nie oznacza, że nie będą trenowały. Sezon jest w pełni. Li Qian ma rozpisany dokładny plan treningów na ten okres, liczę, że jej mąż zabezpieczy warunki treningowe, basen, siłownię, także sparingpartnerów - mówi trener Nęcek.

Druga z zawodniczek tarnobrzeskiego zespołu Xu Jie oraz asystent trenera Nęcka Yu Long są już w Chińskim Tien-Jin skąd oboje pochodzą i do Polski wrócą także 4 stycznia.

- Podobnie jak "Mała" także "Ksenia" ma także rozpisany dokładny plan treningów i w tym przypadku liczę na mamę Xu Jie, która jest trenerką, więc pewnie zabezpieczy córce warunki treningowe.
Dwie pozostałe zawodniczki tarnobrzeskiej drużyny Kinga Stefańska i Renata Stribikova od 27 do 30 grudnia trenować będą w Czeskim Havirzowie, a 3 i 4 stycznia Kinga trenować będzie w Miechowicach z zawodnikami tamtejszej drużyny występującej w męskiej ekstraklasie. Stribikova natomiast trenować będzie z reprezentacją Czech w Havirzowie i w Ostrawie.

KASA NA WŁADYWOSTOK

Wolnego nie będzie miał natomiast trener Nęcek, który przyjeżdża dziś do Tarnobrzega i przed świętami szukał będzie sponsora mogącego pokryć koszta podroży do Władywostoku na mecz z tamtejszym zespołem Dalengosetprojekt Władywostok. Spotkanie wyznaczone zostało na 14 stycznia.

- Poza tematem finansowym tego meczu a w zasadzie dwóch meczów, bo rewanż w marcu też będzie nas sporo kosztował (noclegi, wyżywienie, sędziowie, organizacja) jest jeszcze temat wiz do Rosji, które kosztują bardzo dużo, a i z ich załatwieniem w tym okresie, ze względu na późniejszy termin świąt w Rosji trudno jest teraz załatwić.

- Pod względem sportowym plan na drugą część sezonu jest już gotowy, ale sytuacja finansowa naszego klubu jest tak zła, że aż boję się myśleć o przyszłości. Jest tak trudno, że w okresie moich 24 lat pracy w Tarnobrzegu jeszcze nie było przyznał trener Nęcek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie