MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Li Qian z Zamku Tarnobrzeg dostała "lanie" od mistrzyni świata

/PISZ/
Li Qian była bez szans w konfrontacji z mistrzynią świata.
Li Qian była bez szans w konfrontacji z mistrzynią świata. Marcin Radzimowski
O sensacyjnej wygranej nie było mowy, ale wydawało się, że reprezentacja Polski tenisistek stołowych uczestnicząca w rozgrywanych w Dortmundzie drużynowych mistrzostwach świata bardziej stawi czoła w ćwierćfinale najlepszej drużynie globu.

Polska - Chiny 0:3

Wyniki gier: Natalia Partyka - Ning Ding 0:3 (6:11, 5:11, 3:11), Katarzyna Grzybowska - Xiaoxia Li 0:3 (5:11, 9:11, 8:11), Li Qian - Yue Guo 0:3 (7:11, 3:11, 3:11).

Wiadomym było, iż nasza reprezentacja szanse na pokonanie Chinek ma tylko iluzoryczne, pozostało, więc walczyć o jak najlepszy wynik. Najlepiej z naszej ekipy spisała się Katarzyna Grzybowska, która stoczyły zacięty bój ze swoją rywalką prowadząc z nią równorzędną walkę w drugim i trzecim secie przegrywając te partie odpowiednio do dziewięciu i do ośmiu.

Nie popisała się tym razem zawodniczka Zamku Tarnobrzeg Li Qian, która co prawda trafiła na najlepszą zawodniczkę świata Yue Guo, ale przegranie dwóch setów do trzech i jednego do siedmiu splendoru "Małej" nie przynosi. Liderka naszej ekipy najwyraźniej zachowywała siły na mecze o miejsca 5-8, które nasza reprezentacja stoczy w sobotę i niedzielę. Nadal w roli rezerwowej jest w tych mistrzostwach druga z zawodniczek tarnobrzeskiego klubu Kinga Stefańska.

Nie udało się natomiast awansować do ćwierćfinału męskiej reprezentacji naszego kraju, która w barażu o awans do najlepszej "ósemki" mistrzostw przegrała z Austrią 1:3. Furorę w tym meczu zrobił 19-letni wychowanek Gim-Tim 5 Stalowa Wola Robert Floras. Reprezentujący obecnie barwy Bogorii Grodzisk Mazowiecki wychowanek stalowowolskiego klubu pokonał mistrza świata z 2003 roku Wernera Schlagera 3:1 (11:8, 11:6, 11:13, 11:8).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie