Polska - Chiny 0:3
Wyniki gier: Natalia Partyka - Ning Ding 0:3 (6:11, 5:11, 3:11), Katarzyna Grzybowska - Xiaoxia Li 0:3 (5:11, 9:11, 8:11), Li Qian - Yue Guo 0:3 (7:11, 3:11, 3:11).
Wiadomym było, iż nasza reprezentacja szanse na pokonanie Chinek ma tylko iluzoryczne, pozostało, więc walczyć o jak najlepszy wynik. Najlepiej z naszej ekipy spisała się Katarzyna Grzybowska, która stoczyły zacięty bój ze swoją rywalką prowadząc z nią równorzędną walkę w drugim i trzecim secie przegrywając te partie odpowiednio do dziewięciu i do ośmiu.
Nie popisała się tym razem zawodniczka Zamku Tarnobrzeg Li Qian, która co prawda trafiła na najlepszą zawodniczkę świata Yue Guo, ale przegranie dwóch setów do trzech i jednego do siedmiu splendoru "Małej" nie przynosi. Liderka naszej ekipy najwyraźniej zachowywała siły na mecze o miejsca 5-8, które nasza reprezentacja stoczy w sobotę i niedzielę. Nadal w roli rezerwowej jest w tych mistrzostwach druga z zawodniczek tarnobrzeskiego klubu Kinga Stefańska.
Nie udało się natomiast awansować do ćwierćfinału męskiej reprezentacji naszego kraju, która w barażu o awans do najlepszej "ósemki" mistrzostw przegrała z Austrią 1:3. Furorę w tym meczu zrobił 19-letni wychowanek Gim-Tim 5 Stalowa Wola Robert Floras. Reprezentujący obecnie barwy Bogorii Grodzisk Mazowiecki wychowanek stalowowolskiego klubu pokonał mistrza świata z 2003 roku Wernera Schlagera 3:1 (11:8, 11:6, 11:13, 11:8).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?