ZOBACZ TAKŻE: 60SekundBiznesu - o hodowli koni arabskich
(Źródło:vivi24)
Ale początkowo nie byliśmy czy na pewno to lis. A może to podobny do lisa szakal złocisty? - pomyśleliśmy. Na terytorium kraju pojawił się bowiem właśnie szakal złocisty. Pierwsze zdjęcie szakala nad Biebrzą zrobiono 1 maja w okolicach osady Gugny. Drugie w czerwcu w okolicach wsi Piszczac w województwie lubelskim. Stąd już krok na Podkarpacie. Szakala widziano również w okolicach Rewala w Zachodniopomorskiem.
Postanowiliśmy skorzystać z pomocy lekarza weterynarii. Zdjęcie pokazaliśmy lekarzowi Weterynarii Izabeli Źródłowskiej-Macko z Lecznicy Weterynaryjnej „Kama”. Ponad wszelką wątpliwość stwierdziła, że to lis. Najprawdopodobniej młody, z tegorocznego miotu. Jak dodała, lisy są widoczne w mieście od dawna.
- Traktują miasto jak darmową, czynną całą dobę stołówkę - stwierdziła doktor Źródłowska-Macko. Obfitości jadła sprzyja wyrzucane do śmietników pożywienie oraz pożywienie wykładane na zewnątrz przez mieszkańców dla bezpańskich kotów.
Jednak kontakt z dzikimi lisami jest dla ludzi niebezpiecz-ny. Mimo szczepionek przeciwko wściekliźnie rozrzucanych przez służby leśne po lasach, mogą być nosicielami tej choroby. Na baczności trzeba się mieć szczególnie przed zwierzętami, które tracą naturalny lęk przed ludźmi i zbliżają się do nich. To może być oznaka, że jest chore.
– Brak lęku przed człowiekiem nie jest oznaką choroby, a przystosowania się do nowego środowiska, do obecności człowieka, dźwięków samochodów – twierdzą pracownicy wydziału ochrony środowiska. A jak reagować, gdy zobaczymy lisa. Pozostawić w spokoju, nie płoszyć, nie podchodzić, nie dotykać, nie karmić. I zachować ostrożność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?