Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lucjusz Nadbereżny Samorządowcem Roku 2017 w powiecie stalowowolskim

Zdzisław Surowaniec
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny na budowie dwóch bloków komunalnych przy ulicy Orzeszkowej
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny na budowie dwóch bloków komunalnych przy ulicy Orzeszkowej archiwum prywatne
W plebiscycie „Mała Ojczyzna - Duża Sprawa” najwięcej głosów w powiecie stalowowolskim zebrał prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. To jego pierwsza kadencja na tym stanowisku, jednak z samorządem jako radny i z partią Prawo i Sprawiedliwość związany jest od lat.

„Trzy lata kadencji Lucjusza Nadbereżnego Prezydenta Miasta Stalowej Woli i Rady Miejskiej w Stalowej Woli, to okres niesamowitego rozwoju miasta w każdej dziedzinie życia. Począwszy od programu mieszkaniowego, przez inwestycje podwórkowe, rewolucję w układzie komunikacyjnym, a skończywszy na projektach ożywiających turystykę i rekreację w Stalowej Woli”.

To cytat ze strony internetowej miasta, więc nie dziwi przesłodzona ocena rządów prezydenta, który powoli kończy pierwszą kadencję urzędowania. Ale wiele na to wskazuje, że nawet najgorętsi oponenci Prawa i Sprawiedliwości, z którym prezydent Nadbereżny jest niezwykle mocno emocjonalnie związany, nie będą mieli wielu argumentów na nie.

- W życiu nie zagłosuję na PiS, ale na Nadbereżnego zagłosuję - usłyszałem od młodej kobiety, matki, która posłała dziecko do nowo utworzonego żłobka, a wkrótce pośle dziecko do przedszkola, które wkrótce powstanie przy jej bloku przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej. - Od ma rodzinę i rozumie czego rodzina potrzebuje - dodała.

Kiedy 28 listopada prezydent Lucjusz Nadbereżny szykował się do zabrania dziennikarzy na objazd po mieście, żeby pokazać duże inwestycje, “od których miasto rozkwita”, przedstawiciele pięciu organizacji podpisali porozumienie koalicyjne, firmowane hasłem „STOP dewastacji naszego miasta”. Przez dewastację - jak mówiła była posłanka z Platformy Obywatelskiej Renata Butryn - rozumieją przede wszystkim psucie wizerunku miasta: - Nie chodzi o dewastację materialną, ale atmosferę, wizerunek jaki Stalowa Wola zaczyna mieć w Polsce. Oczywiście negatywny.

Koalicjanci zarzucili Nadbereżnemu nie to, że miasto popada w ruinę, ale że nie wyciągnął konsekwencji wobec dyrektorki szkoły podstawowej, która okazała się zwolenniczką Obozu Narodowo-Radykalnego do czego się przyznała na popularnym komunikatorze, o czym głośno zrobiło się w Polsce po Marszu Niepodległości, gdzie członkowie ONR nieśli faszyzujące hasła.

Na podsumowanie trzech lat rządów prezydent Nadbereżny powiedział do dziennikarzy: – Konsekwentnie realizujemy „Plan działania dla Stalowej Woli na lata 2014-2018”, tak, abyśmy w 2018 roku mogli zameldować mieszkańcom, że dotrzymaliśmy słowa. Już dzisiaj możemy powiedzieć, że zrobiliśmy jeszcze więcej niż planowaliśmy. Podczas tego podsumowania będziemy chcieli państwu pokazać najważniejsze inwestycje, które są w tej chwili realizowane. Trudno pokazać wszystkie, bo ich jest bardzo dużo, ale te, które zostały dzisiaj wytypowane przez nas pokazują różne obszary, w których miasto Stalowa Wola inwestuje tworząc nowoczesne, ambitne rozwiązania.

Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny z żoną Aleksandrą i synami.
Prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny z żoną Aleksandrą i synami. archiwum prywatne

Jako pierwsza inwestycja została zaprezentowana budowa dwóch bloków komunalno-czynszowych przy ulicy Orzeszkowej. – Program „Z perspektywą w Stalowej Woli”, budowa 96 mieszkań, to jeden z fundamentów mojego programu samorządowego. Jeżeli nie będzie mieszkań, jeżeli nie będzie możliwości dla młodych małżeństw, dla rodzin, aby mieć swoje cztery ściany, swoje miejsce w życiu, to rodzina nie będzie się rozwijać. My mamy ambicje, żeby Stalowa Wola tworzyła perspektywę dla młodych ludzi, stąd ta inwestycja, która jest realizowana przez Miejski Zakład Budynków – mówił prezydent.

Drugą odsłoną prezentacji zmian w mieście są inwestycje podwórkowe, czyli te najbliżej mieszkańców. – Wnioski, które do nas spływają podczas wizji lokalnych i spotkań osiedlowych, bezpośrednia rozmowa z mieszkańcami sprawiają, że przy strategicznych, wielkich inwestycjach nie omijamy właśnie podwórek. W tej kadencji wykonamy kilkanaście takich podwórek. W tej chwili trwają prace na wielu z nich. To jest jedna z większych inwestycji – mówił prezydent na podwórku przy ulicy Dmowskiego, powstającego kosztem 800 tysięcy złotych.

W tej chwili trwają również prace między innymi na podwórkach przy ulicy Dmowskiego 8a, przy Miejskim Domu Kultury, przy ulicy Metalowców 17, zakończyła się przebudowa placu przy ulicy PCK 10 i Partyzantów 7, 9. W przyszłorocznym budżecie zapisane zostało między innymi podwórko przy ulicy PCK, ale także duże podwórko między ulicami Staszica, Popiełuszki, Narutowicza. – Często jakość miasta jest oceniana przez mieszkańców z punktu widzenia chodników, ilości nakładek asfaltowych, ścieżek rowerowych, dróg, które powstały w minionych trzech latach. Jest to wynik bezpośrednich spotkań z mieszkańcami, również pracy radnych, którzy w okręgach jednomandatowych przekazywali bezpośrednie uwagi i oczekiwania mieszkańców. Dzisiaj możemy powiedzieć, że taka praca z mieszkańcami przynosi konkretne efekty i chcemy przy tej okazji bardzo serdecznie im podziękować – zaznaczał Lucjusz Nadbereżny.

Stalowa Wola sprawnie pozyskuje środki zewnętrzne. Przykładem inwestycji realizowanej przy dofinansowaniu ze środków europejskich jest rozbudowa Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. W związku z tym, że będą tu pokoje dwu-, trzyosobowe komfort pracy nie tylko pracowników, ale też komfort przyjęć klientów poprawi się. Ludzie będą mieli możliwość opowiedzenia o swoich intymnych problemach w warunkach na miarę XXI wieku.

Kolejną inwestycją prezentującą potencjał Stalowej Woli jest budowa tunelu pod ulicą Solidarności i pod torami. – Jest to strategiczna inwestycja z punktu widzenia nowego układu komunikacyjnego, dojazdu i wyjazdu ze strefy ekonomicznej, również późniejszego połączenia z obwodnicą Stalowej Woli i Niska – mówił prezydent. Oprócz budowy tunelu, na ulicy Energetyków powstanie również dwupasmowe, turbinowe rondo. Rozbudowane i poprawione zostaną drogi na terenie dawnej huty. W połowie przyszłego roku ruszą prace nad budową drogi od ulicy Solidarności do Centralnego Okręgu Przemysłowego.
Ostatnim punktem podsumowującym trzy lata kadencji były błonia nadsańskie. - Teren, który na błoniach jest objęty pracami sięga aż do galerii Vivo, tak że trudno nawet objąć to wzrokiem i pokazać gdzie inwestycja się kończy – mówił prezydent. – To miejsce na co dzień ma żyć, aby Stalowa Wola w końcu miała swój produkt turystyczny, aby wykorzystywała wielką szansę rekreacyjną, turystyczną, która jest związana z brzegiem Sanu – zapewnił.

Jak podkreśla prezydent, szybki rozwój Stalowej Woli to zasługa dobrego klimatu współpracy. – Jest taka zasada, że zgoda buduje i w Stalowej Woli bardzo dobrze to widać. Od początku staramy się zajmować pracą, a nie polityką – zaznaczał.
Na deser zostały dwie smakowitości. Ministerstwo Sportu i Turystyki przez ostatnie trzy lata dało Stalowej Woli ponad 19 milionów złotych. Są kolejne pieniądze. 27 listopada w Parku Miejskim wiceminister sportu Jarosław Stawiarski poinformował o przyznaniu środków na wodny plac zabaw i skatepark. Budowa wodnego placu zabaw powinna zakończyć się w czerwcu 2018 roku. Natomiast do końca marca 2018 roku wykonawca Podkarpackiego Centrum Piłki Nożnej firma Budimex zakończy budowę trybuny zachodniej w stanie surowym na stadionie perzy ulicy Hutniczej. Jeżeli pogoda dopisze całość inwestycji zostanie bez problemu oddana w terminie, to jest do października 2018 roku.

Zaraz przed wyborami samorządowymi w Stalowej Woli dobiegną więc do końca inwestycje, które wpłyną na komfort życia mieszkańców. Za kilka dni natomiast zakończy się przebudowa ulicy Poniatowskiego, która należy do powiatu, ale bez pomocy miasta w kwocie 3,5 miliona złotych, nie powstałaby. Warto także wspomnieć o budowie dwóch rond w sąsiedztwie dawnego dworca kolejowego przy ulicy Ofiar Katynia, co odkorkowało ruch na skrzyżowaniach trzech ulic i torów.

Od początku rządów prezydent realizuje cykl otwartych spotkań z mieszkańcami Stalowej Woli na osiedlach. Podczas rozmów pod namiotem Urzędu Miasta wysłuchuje uwag i potrzeb mieszkańców. - Konsekwentnie w tym stylu chcę sprawować funkcje prezydenta miasta, aby nigdy nie „odlecieć” i nie oderwać się od ziemi - powiedział. Wspiera szpital, poprawia drogi na obrzeżu miasta (Lipowa), rozstrzygnął konkurs na modernizację rynku w Rozwadowie i w tym tygodniu na przebudowę Placu Piłsudskiego.
Przeciwnik w wyborach na prezydenta, jeśli taki się znajdzie, będzie miał z Lucjuszem Nadbereżnym, Luckiem - jak jest często nazywany, twardy orzech do zgryzienia.

Lucjusz Nadbereżny (urodzony 21 maja 1985 roku w Stalowej Woli)– samorządowiec, z wykształcenia politolog i prawnik, od 2014 prezydent Stalowej Woli. Ukończył politologię na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, a następnie prawo w filii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Stalowej Woli. W 2006 wstąpił do Prawa i Sprawiedliwości. W latach 2006–2014 był radnym miejskim.

ZOBACZ TAKŻE: Skąd małe i średnie przedsiębiorstwa mogą brać pieniądze na rozwój? Rozmowa z Krzysztofem Staszewskim z Podkarpackiego Funduszu Rozwoju

(Źródło: nowiny24.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie