Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malta. Gozo - wyspa nimfy Kalipso

Cezary Rudziński
Cezary Rudziński
Płyniemy na Gozo, mniejszą siostrę Malty odległą od niej o niespełna 4 mile morskie i około pół godziny podróży. Nazywana jest ona Wyspą Kalipso, bo to podobno na niej ta legendarna piękna nimfa miała w jednej z grot więzić przez siedem lat Odyseusza wracającego z wojny trojańskiej.

[galeria_glowna]
Odyseusz - więzień miłości

Według legendy katastrofa morska miała miejsce koło wyspy Ogygii, a nie udało mi się nigdzie znaleźć informacji, aby Gozo kiedykolwiek tak nazywano, ale jakie to ma znaczenie, gdy chodzi o dodatkową atrakcję turystyczną?

Gozo jest wyspą pięciokrotnie mniejszą niż Malta. Ma niespełna 15 km długości i około 7 km szerokości oraz zaledwie 30 tys. mieszkańców. Niewiele w porównaniu z ponad 400-tysięczną Maltą. Gozańczycy podkreślają swoją odrębność, trochę inną historię, ale przede wszystkim różnią się rodzajem uprawianych zajęć. Zarówno w przeszłości, jak i obecnie.

W odróżnieniu od żyjących głównie z handlu maltańczyków, utrzymywali się i robią to nadal, z rolnictwa i rybołówstwa. A współcześnie tak jak i ich sąsiedzi również z turystyki. Słyną z oszczędności. W dolinach i na zboczach wzgórz, na których z reguły położone są miasta i wioski Gozo, znajdują się, przeważnie niewielkie, tereny rolne. Uprawiane, ze względu na położenie i wielkość, nadal w dosyć prymitywny sposób, z dużym nakładem pracy fizycznej. Stąd pochodzi większość dostarczanych na maltański rynek zbóż, warzyw i oliwek, ryb, a także mięsa wołowego, owiec, kóz oraz królików. Te ostatnie stanowią przysmak kuchni maltańskiej.

Po drodze mijamy wysepkę Comino i jej nadmorską dominantę na południowo zachodnim wybrzeżu, wieżę strażniczą Santa Marija. Po chwili na horyzoncie pojawia się widok murów Fortu Chambray z połowy XVIII wieku górującego nad portem Mgarr. Później wieże kościołów, z największym - Matki Boskiej z Lourdes, zbudowanym na klifie na portem i wioską. W końcu jej zabudowania na zboczach zatoki oraz cumujące w niej statki i łodzie rybackie.

Dziedzictwo olbrzymki Gġantiji

Rozpoczynamy zwiedzanie wyspy. Jest ona równie stara jak Malta. W centrum znajdują się słynne megalityczne świątynie Gġantija sprzed 3600 - 3000 lat, jedne z najstarszych i najcenniejszych na naszym globie, zbudowane z gigantycznych skalnych bloków o wysokości przekraczającej 7 m i wadze około 50 ton.

Według legendy wzniesione przez olbrzymkę Gġantiję, bo przecież ludzie nie byli w stanie, jak sądzono, przemieszczać tak ogromnych ciężarów. O świątyniach tych napisałem obszerniej w pierwszym reportażu z tej podróży.

W pejzażu wyspy wyłaniają się osady i wioski na szczytach wzgórz, świątynie oraz stare wiatraki. Niestety, już nieliczne zachowane. W najlepszym stanie są one we wsi Xagħra na wschodzie oraz zbudowany w 1725 roku Ta'Kola w centrum wyspy. Świątynie gozańskie są zdumiewająco wielkie i pięknie dekorowane, jak na nieliczne i niezbyt zamożne lokalne społeczności, które je wybudowały. Najsłynniejsza jest bazylika i neoromańskie sanktuarium - Ta'Pinu górujące nad okolicą w zachodniej części wyspy. Początkowo stała w tym miejscu niewielka kaplica zbudowana w XVI w., którą opiekował się Filipino Gauci zwany Pinu. I to zdrobnienie jego imienia utrwaliło się, jako nazwa sanktuarium, na wieki.

Cudowne uzdrowienia

W roku 1883 wieśniaczka Carmena Grima z pobliskiej wsi Għarb idąc do domu usłyszała w tym miejscu głos, który nakazywał jej wstąpić do kaplicy i zmówić trzy "zdrowaśki". Podobny głos słyszał tam kilkakrotnie inny mieszkaniec. Później nastąpiła seria "cudownych uzdrowień" modlących się chorych z okolicy. A także - co uznano za potwierdzenie cudownego charakteru tego miejsca - ominięcie Gozo przez zarazę, która wybuchła na Malcie. Rozpoczęły się więc do niego pielgrzymki, powstało nowe miejsce kultu.

Z ofiar pielgrzymów skromną kaplicę zastąpiono okazałym kościołem, który papież Pius IX nadał w 1932 r. podniósł do rangi bazyliki. Zabieganie o łaskę Matki Bożej z Ta'Pinu zorganizowane jest w sposób nowoczesny. W bazylice znajduje się lista łask, o które można prosić. Wystarczy zaznaczyć odpowiednią rubrykę, kartkę włożyć do koperty nie zapominając oczywiście o datku i zostawić w koszyku koło ołtarza. Po czym modlić się i czekać na cud.

Obok bazyliki stoi wysoka wieża zegarowa, a zarazem dzwonnica. Zaś na pobliskim wzgórzu Għammar Hill jest droga krzyżowa z 14 stacjami oraz figurami naturalnej wielkości. Nie mniej słynny, widoczny z dużych odległości, jest inny kościół - rotunda we wsi Xewkija. Zbudowana została za środki mieszkańców w latach 1951 - 1971 i od razu stała się ona sensacją oraz budowlą najczęściej, obok twierdzy w stolicy wyspy - Victorii i formacji skalnej "Lazurowe Okno", przedstawianą jako symbol Gozo. Za wzór przy jej projektowaniu posłużył bowiem… kościół Santa Maria della Salute w Wenecji. Podobnie jak on, wybudowany został w stylu baroku, chociaż nie z tak bogatymi dekoracjami jak pierwowzór.

Rotundę w Xewkiji nakrywa też ogromna kopuła. Wyższa, niż w innej sławnej maltańskiej świątyni, również rotundzie we wsi Mosta na Malcie, chociaż o mniejszej średnicy. Są to, poza głównym miastem wyspy, Victorią - Rabatem, najsłynniejsze na Gozo świątynie katolickie. Chociaż interesujących i wartych odwiedzenia jest ich, oczywiście, więcej. W osadzie Żebbuġ, również położonej na szczycie wzgórza w zachodniej części wyspy, niedaleko zresztą od bazyliki Ta'Pinu, miejscowy kościół posiada dekoracje z trawertynu wydobywanego na wyspie. We wspomnianej już wsi Għarb cenny jest barokowy kościół parafialny p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP. W miasteczku Nadur we wschodniej części wyspy też bogato dekorowany XVIII-wieczny kościół parafialny św. św. Piotra i Pawła. A to tylko przykłady.

Wieże strażnicze, jaskinie, groty

Na wzgórzach na wybrzeżu zachowało się kilka dawnych wież strażniczych i fortów. Ostrzegano z nich przez najazdami piratów i korsarzy odpowiednio wcześnie, aby mieszkańcy zdążyli schronić się w bezpiecznych miejscach. Przede wszystkim w cytadeli w Rabacie, obecnej Victorii. Na wybrzeżu południowym są to np. wieża Mgarr ix-Xini Tower i Xlendi Tower.

Wielką atrakcję stanowią skały, zwłaszcza nadmorskie klify, a także jaskinie Triq-I-Għar Ta' Xerri pełne stalaktytów i stalagmitów oraz groty. Najsławniejsza grota - Calypso's Cave na północy wyspy w której, według legendy, Odyseusz był więźniem i kochankiem tej pięknej nimfy, niestety rozczarowuje. Z tamtej groty opisanej przez Homera niewiele bowiem pozostało. W ciągi wieków, w wyniku trzęsień ziemi, burz i innych zjawisk atmosferycznych, wejście do niej zostało bowiem zasypane.

Natomiast widok spod niej na zatokę Ramla Bay oraz morze jest fantastyczny. Trudno być na Gozo i nie zobaczyć wspomnianej już, najsłynniejszej formacji skalnej na wyspie. Znajdującego się na jej zachodnim wybrzeżu w pobliżu przylądka Dwejra, Tieqa Zerqa, po angielsku Azure Window - Lazurowego Okna. W ogromnej wapiennej skale, w ciągu tysięcy lat erozja i sztormowe fale morskie utworzyły potężną, wyrastającą z dna arkę. Nakrywająca to okno pęknięta skalna półka grozi zawaleniem. Mimo zakazów, niektórzy turyści wchodzą jednak na nią, aby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. Chociaż bardziej atrakcyjne są, moim zdaniem, robione na tle tego okna.

Czasami na ciekawe miejsca i obiekty można trafić zupełnie przypadkiem. Tak np. w drodze do stolicy wyspy zatrzymaliśmy się we wsi Xlendi obok popularnego, zlokalizowanego na i w zboczu wzgórza sklepu z lokalnymi przysmakami. Dosłownie tuż przy prowadzących do niego schodach znajduje się, w dostosowanej do tego celu pieczarze, stara pralnia, w której w czasach, gdy nie istniały jeszcze pralki automatyczne, miejscowe kobiety przychodziły robić pranie.

Nazywa się ona Ghan il-Kbira, po angielsku Knights' Wash House, a tutejsza źródlana woda uważana jest za najlepszą na wyspie. Wewnątrz oprócz kamiennych koryt do prania oraz stołów do rozkładania i porządkowania bielizny, ewentualnie spożywania posiłków, są też ławy, na których niewiasty mogły odpoczywać i dzielić się z innymi nowościami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Malta. Gozo - wyspa nimfy Kalipso - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie