Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto przejmie lotnisko od Aeroklubu Stalowowolskiego

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Wieża lotniska i stojące obok magazyny i hangary wymagają modernizacji, podobnie jak trawiata płyta, którą trzeba wyrównać
Wieża lotniska i stojące obok magazyny i hangary wymagają modernizacji, podobnie jak trawiata płyta, którą trzeba wyrównać Zdzisław Surowaniec
Trawiaste lotnisko w Turbi należące do Aeroklubu Stalowowolskiego, przejdzie na własność Stalowej Woli. To pozwoli na pozyskanie środków zewnętrznych na jego rozwój rekreacyjny i biznesowy.

11 marca nadzwyczajne, walne zgromadzenie członków Aeroklubu Stalowowolskiego podjęło uchwałę, na mocy której zarząd ma wypracować warunki przekazania majątku aeroklubu na rzecz gminy Stalowa Wola.

- Do tej pory mieliśmy związane ręce, dlatego dziękuję członkom Aeroklubu Stalowowolskiego za podjęcie takiej decyzji - mówił prezydent Lucjusz Nadbereżny na poniedziałkowej sesji rady Miejskiej. Na lotnisku, jak poinformowano, w przyszłym toku planowane są dwie duże imprezy: Mistrzostwa Europy w Szybownictwie i podkarpackie pokazy lotnicze, które do tej pory odbywały się w Mielcu i w Krośnie.

- Krosno i Mielec posiadają swoje lotniska, w które przez lata inwestowały. My ten proces mamy opóźniony i przegrany, ale to nie oznacza, że mamy jego odbudowy zaniechać - dodał prezydent. Lotnisko Aeroklubu Stalowa Wola w Turbi ma powierzchnię 56 hektarów.

W kwietniu 2012 roku na najwyższej kondygnacji wieży lotniczej, prezes Aeroklubu Polskiego podpisał akt notarialny, przekazujący Aeroklubowi Stalowowolskiemu trawiaste lotnisko z budynkami.

- Odtąd Aeroklub Stalowowolski stał się samodzielnym gospodarzem lotniska, stał się partnerem dla samorządów i innych podmiotów - powiedział po podpisaniu umowy prezes Aeroklubu Polskiego Włodzimierz Skalik, który do Turbi przyleciał swoim samolotem.

Jak dodał Skalik, umowa notarialna została tak ułożona, że lotnisko nie będzie mogło być przekształcone w żadne inne przedsięwzięcie. Skalik wspomniał, że w Polsce jest dwanaście lotnisk użyteczności publicznej (po upadku komunizmu przybyło tylko jedno), kiedy w Niemczech jest aż dwieście takich lotnisk. - Nowelizowane jest prawo lotnicze, aby odblokować to, co hamuje rozwój lotnictwa - powiedział prezes Skalik.

Prezes Aeroklubu Stalowa Wola Krzysztof Wasąg wspomniał, że starania o przejęcie lotniska na własność trały od 2010 roku. W tym roku obchodzona jest 61 rocznica utworzenia Aeroklubu Stalowa Wola. - Przejęcie lotniska na własność pozwoli na kontynuację rozwoju tego jednego z najbardziej zasłużonych i aktywnych ośrodków szkolenia lotniczego w sportów lotniczych na Podkarpaciu - stwierdził prezes Wasąg. Ale z tych zapowiedzi niewiele wynikło. Powód był prozaiczny - brak pieniędzy. Starczyło ich tylko na kupno wyciągarki dla szybowców.

Obecnie trawiaste lotnisko, bez pasa startowego, dostosowane do potrzeb stalowowolskiego Aeroklubu, wykorzystywane jest do lotów szkoleniowych, sportowych i treningowych oraz przez modelarzy. Lotniskoi leży na terenie gminy Zaleszany. Miasto bedzie więc musiało podpisac taką umowe, aby mogło pozyskiwać pieniądze na majątek, który nie leży w jego granicach. A roboty jest tam dużo - od modernizacji wieży loniska po hangary i magazyny. Poprawy wymaga także płyta boiska , którą trzebaby wyrównać.

Lotnisko powstało wiosną 1939. Wówczas to Aeroklub Rzeczypospolitej Polskiej obiecał miejscowemu Komitetowi Organizacyjnemu pomoc w utworzeniu Aeroklubu oraz przydział dwóch samolotów RWD-8.

Realizację tych zamierzeń przerwał wybuch II wojny światowej. Niemcy wykorzystując plany powstania lotniska zapasowego przystąpili do jego budowy. Było wówczas sporym wojskowym lotniskiem, które w 1944 roku posiadało betonowy pas startowy oraz komplet stałych zabudowań lotniskowych. Z lotniska po wojnie korzystali Rosjanie.

W 1950 roku powstał tu Ośrodek Lotniczy, który w 1957 roku przejął Aeroklub Stalowa Wola pod patronatem Zakładów Południowych. W 1952 roku oddano do użytku wieżę spadochronowa, w 1957 roku zakończono budowę hangaru. Tu szkoliło się wielu sportowców m.in. Stanisław Kluk, który z pasażerem na szybowcu Bocian (V=107,8 km/h) w 1964 roku na trasie trójkąta 100 ustanowił rekord świata. W 1972 roku oddano do użytku nowy port lotniczy.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Tych aut lepiej nie kupujcie. Albo już szukajcie mechanika




Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]






Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]




Którzy Polacy piją najwięcej alkoholu? [LISTA ZAWODÓW]





Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!




Piłeś? Sprawdź, kiedy znów możesz wsiąść za kółko



ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Pijani zrzucili wersalkę pod pędzący pociąg

Źródło:vivi24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie