24-letni pomocnik, który przed przyjściem do Stali grał w Łużycach Lubań, Zagłębiu Lubin, Górniku Polkowice, Ruchu Wysokie Mazowieckie i Chrobrym Nowogrodziec, we wrześniu 2010 roku doznał podczas treningu stalowowolskiej drużyny poważnej kontuzji kolana. Wcześniej rozegrał tylko osiem ligowych spotkań w "Stalówce".
PEŁNE OBCIĄŻENIE
Popularny "Kacha" do momentu kontuzji był wyróżniającym się piłkarzem Stali. Gdy dowiedział się, że czeka go długie leczenie, był podłamany, ale szybko otrząsnął się i zacząć walkę o powrót do zdrowia. Ze Stalą jest mocno związany i gdy z jego zdrowiem było coraz lepiej, jeździł nawet w roli obserwatora na mecze wyjazdowe razem ze stalowowolską drużyną. Teraz doczekał się wreszcie powrotu do grania, po raz pierwszy po długiej przerwie wystąpił w sparingu rozegranym 23 stycznia z Orlętami Radzyń Podlaski w Rzeszowie (2:2).
- To fajne uczucie, wrócić do grania - uśmiecha się Michał. - Na razie tylko w sparingach i ja podchodzę do tego z dystansem, dopiero jak przyjdzie mecz ligowy i w nim zagram, to będę się tak w pełni cieszył. Trenuję z pełnym obciążeniem, mój okres rehabilitacji zakończył się z końcem października i teoretycznie mógłbym wystąpić nawet w ostatnich meczach rundy jesiennej drugiej ligi, ale mój lekarz powiedział mi, że to pozbawione sensu i żeby spokojnie poczekać. Sam też wiem po sobie, że nie było wtedy jeszcze takiej możliwości, bym zagrał. Z kolanem jest już obecnie w porządku, ostatnio tylko zacząłem czuć lekki ból, sam nie wiem skąd się to wzięło, ale mam nadzieję, że to szybko minie.
PRZYSZŁO ZMĘCZENIE
Michał gra w meczach kontrolnych Stali w przerwie zimowej i wiele wskazuje na to, że wiosną może być ponownie podstawowym zawodnikiem stalowowolskiej drużyny.
- Trener liczy nie tylko na mnie, ale na wszystkich piłkarzy w naszym zespole - zaznacza "Kacha". - Zobaczymy, jak to będzie, ja na treningach będę walczył o to, by znaleźć się w wyjściowym składzie Stali w meczach wiosennych i jestem to w stanie osiągnąć. Jeżeli przepracuję dobrze okres przygotowawczy i będę unikać urazów, to powinno być dobrze. W pierwszych sparingach czułem się bardzo dobrze, ale ostatnio przyszło pewne zmęczenie, to jednak normalne, gdy się ciężko pracuje w czasie przygotowań. O co powalczymy ze Stalą na wiosnę? Zaczynamy od meczu u siebie z drugim w tabeli Olsztynem i jeżeli udałoby się nam wygrać, to może jeszcze coś uda się zdziałać w walce o awans. Już ten pierwszy mecz wiele wyjaśni.
Piłkarze "Stalówki" w sobotę mają zaplanowany kolejny mecz kontrolny, na wyjeździe na sztucznej murawie z pierwszoligową Bogdanką Łęczna. Początek spotkania o godzinie 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?