Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Nowej Dęby wyrażają swój ból w księdze kondolencyjnej

KaT
Do księgi kondolencyjnej, jaką wystawiono w Sali Ślubów Urzędu Stanu Cywilnego w Nowej Dębie wpisuje się miejscowy radny Jan Flis.
Do księgi kondolencyjnej, jaką wystawiono w Sali Ślubów Urzędu Stanu Cywilnego w Nowej Dębie wpisuje się miejscowy radny Jan Flis. kat
- Każdy z nas powinien wpisać się do księgi kondolencyjnej i wyrazić swój ból po stracie Prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, głowy naszego państwa - mówi Jan Flis, radny Nowej Dęby, który był jednym z wielu mieszkańców, którzy wpisali się do księgi.

Księgę wystawiono w Sali Ślubów Urzędu Stanu Cywilnego, w budynku nowodębskiego magistratu. Wśród tych, którzy wpisują kondolencje i okazują swoją jedność w obliczu nieszczęścia po tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego i jego żony Marii, oraz tych wszystkich, którzy towarzyszyli im w podróży na obchody katyńskie, są urzędnicy, emeryci i młodzież. Jedni, jak pani Maria, która przyjechała z Chmielowa, wpisują kilka słów. - Bo co innego można napisać w takiej chwili - pyta starsza kobieta. - Nasze serca po sobotniej tragedii wypełnia żal i ból. Pozostaje nam tylko zapytać, dlaczego to się stało, skoro już w tych lasach, leżą tragicznie pomordowani Polacy.

Inni mieszkańcy, jak Jan Flis, radny Nowej Dęby pisze w księgę kondolencyjnej o pustce, jaka wypełnia jego serce nagła śmierć Lecha Kaczyńskiego. - To był nasz prezydent, mój prezydent - dodaje radny. - To głowa naszego państwa, której należy oddać szacunek. Dlatego zapisałem się na wyjazd do Warszawy, by wspólnie z innymi mieszkańcami Nowej Dęby, w czwartek (dziś) oddać hołd Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i Pierwszej Damie Marii Kaczyńskiej.

Księga kondolencyjna będzie wystawiona w budynku Urzędu Miasta i Gminy Nowa Dęba, do piątku, do godziny 15.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie