MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Podkarpacia lubią volkswagena i opla

Bartosz GUBERNAT
Z raportu przygotowanego przez instytut SAMAR wynika, że do końca października sprowadziliśmy aż 620 tysięcy używanych aut. Na Podkarpacie - ponad 35 tysięcy. Jeździmy głównie volkswagenami, oplami, renault, fordami i audi.

Mirek, mechanik samochodowy z Rzeszowa, od czterech lat jest bezrobotny. Z poprzedniej pracy zwolnił się, bo za niecałe 1800 zł pensji nie był w stanie utrzymać rodziny. Od lutego sprowadza z Europy Zachodniej auta.

PIĘCIOLETNIE I STARSZE

- Jeżdżę głównie do Niemiec i Holandii, ale zdarzają się też wyjazdy do Belgii i Francji. Staram się przywozić po cztery, pięć aut miesięcznie. Chociaż wiele z nich ma 8 lat i więcej, udaje mi się wyszukać wozy bezwypadkowe i w bardzo dobrym stanie. Dzięki temu szybko się sprzedają. W dobrym miesiącu jestem w stanie zarobić na czysto nawet 4 tysiące złotych. To się opłaca - zapewnia mechanik-importer.

Jak wynika z najnowszego raportu instytutu badań rynku motoryzacyjnego SAMAR, kolejny rok z rzędu import samochodów używanych utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Tylko do końca października Polacy sprowadzili i zarejestrowali w kraju prawie 620 tysięcy aut. Na Podkarpacie przyjechało ich aż 35 tysięcy. Najpopularniejsze marki w rankingu ogólnokrajowym to Volkswagen, Opel, Renault, Ford i Audi.

- Na Podkarpaciu także prowadzi volkswagen, tuż za nim plasuje się opel. Trzecie jest audi. Sprowadzamy głównie auta z silnikami o pojemności mniejszej niż dwa litry - mówi Małgorzata Eisenberger, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu, gdzie w tym roku importerzy opłacili podatek od ponad 5 tysięcy sprowadzonych aut.

W SALONACH NAJLEPSZA SKODA

Jeszcze więcej, bo 8114 pojazdów odnotowali celnicy z Krosna, a najwięcej - prawie 22 tysiące UC w Rzeszowie. Według raportu SAMAR i obserwacji pracowników urzędów celnych, 45 procent przywożonych aut ma między 4 a 10 lat, kolejne 43 procent powyżej 10 lat, a młode wozy, do 4 lat, to zaledwie 10 procent całego importu.
SAMAR pod lupę wziął także sprzedaż i rejestrację nowych aut. Tutaj ranking marek wypadł zupełnie inaczej. Liderem ciągle jest Skoda, która do końca października sprzedała ponad 27 tysięcy samochodów.

- I mnie wcale te dane nie dziwią. W naszym salonie gołym okiem widać, że sprzedaż utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Czego to zasługa? Przede wszystkim jakości samochodów i profesjonalnej obsługi klienta oraz dobrego serwisu. Niebagatelne znaczenie ma także fakt, że Skoda oferuje z homologacją ciężarową praktycznie każdy model, czym nie może pochwalić się konkurencja - mówi Jarosław Bąk, szef salonu Skody w Rzeszowie.

ZMIANY W PRZYSZŁYM ROKU

Kolejne miejsca pod względem sprzedaży zajmują Fiat i Ford (obie marki z wynikiem bliskim 20 tysięcy) oraz Toyota, Opel i Volkswagen. Sprzedaż pozostałych marek nie przekroczyła do końca października 15 tysięcy sztuk.

- W przyszłym roku należy spodziewać się zmian. Od samochodów kupowanych na firmę nie będzie można już odliczyć pełnego VAT. Stracą na tym zarówno sprzedawcy najdroższym marek, jak i tych, które handlują autami z dużymi firmami. To właśnie m.in. Skoda i Fiat. Zmiana przepisów ostro namiesza na rynku - przewiduje Roman Barłoga, kierownik działu sprzedaży samochodów używanych w rzeszowskim Auto Centrum.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie