W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat nie można było mówić o tych, którzy odważyli się sprzeciwić dominacji radzieckiej nad Polską. Teraz powoli pamięć o żołnierzach takich, jak zamordowany w ubeckiej katowni major Hieronim "Zapora" Dekutowski wraca na karty historii.
Ponad sto osób spotkało się w niedzielny poranek tuż przy pomniku "Zapory" na placu Antoniego Surowieckiego w samym centrum Tarnobrzega po to, aby wspomnieć historię żołnierza, który poświęcił swoje życie dla wolnej Polski.
- Ten pomnik, przed którym się zgromadziliśmy jest wyrazem wdzięczności dla majora Dekutowskiego, za to, że odważył się sprzeciwić radzieckiemu najeźdźcy oraz za te wszystkie lata, kiedy starano się wymazać pamięć o nim i innych żołnierzach wyklętych z polskiej historii - mówił do zebranych Wiktor Stasiak, wiceprezydent Tarnobrzega. - Zróbmy wszystko, aby pamięć o "Zaporze" już na zawsze była obecna w naszych sercach.
Po krótkim apelu poległych, delegacje samorządowców, szkół oraz stowarzyszeń złożyły wieńce przy pomniku "Zapory", a uroczystości zakończyło wspólne odśpiewanie najbardziej znanych polskich pieśni patriotycznych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?