W ubiegłym roku zginęli tu motocyklista oraz kierowca mercedesa. Doszło także do kilkunastu groźnych wypadków. To jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc w powiecie niżańskim.
- W takich warunkach nie da się dłużej żyć, a co dopiero będzie, jak wybudują nam jeszcze szerszą drogę - mówią mieszkańcy Woliny koło Niska. - Chcemy obwodnicy, zgadzamy się na każdy wariant, tylko nie ten, który przechodzi przez środek wsi. Już teraz pękają nam ściany domów, na dodatek jest tu bardzo niebezpiecznie. Nie rozumiemy, dlaczego wariant oprotestowany przez nas wciąż jest brany pod uwagę.
W roku 2007 drogowcy przedstawili cztery podstawowe warianty i kilka podwariantów. Teraz pozostały już tylko trzy główne, w tym ten najbardziej sporny.
- W wyniku opracowanego pierwszego etapu Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego odrzucono warianty najbardziej niekorzystne dla środowiska. Wariant, który przechodzi przez miejscowość Wolina taki nie jest, dlatego został utrzymany i razem z trzema pozostałymi wskazany do dalszych prac projektowych - mówi Joanna Rarus, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Rzeszowie.
- Jeśli drogowcy wybiorą wariant przechodzący przez środek wsi, to nie odpuścimy - dodają oburzeni mieszkańcy Woliny. - Wynika z tego, że jakieś żabki są ważniejsze od nas. Zablokujemy nie tylko tę inwestycję, ale także ruch na drodze krajowej 77.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?