Około godziny 18 w poniedziałek z policjantami skontaktowała się żona mężczyzny mającego kłopoty z pamięcią. 74-letni sandomierzanin wyszedł z domu około godziny 14 i od tamtej pory nie było z nim kontaktu. Rodzina szukała na własną rękę, ale gdy do zmierzchu nie przyniosło to efektu, zwróciła się do policjantów.
W poszukiwania na pograniczu województw świętokrzyskiego i podkarpackiego włączyło się kilkudziesięciu policjantów, strażacy, strażnicy miejscy i ratownicy z rzeszowskiego stowarzyszenia STORAT wraz ze swymi psami tropiącymi.
- Jeden z nich podjął trop i doprowadził do 74-latka. Mężczyzna znajdował się w zaroślach niedaleko rzeki. Wychłodzony, został przekazany załodze pogotowia - informują policjanci.
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w Świętokrzyskiem
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: INFO Z POLSKI. Ograniczenie handlu. Protest myśliwych. Bohaterscy policjanci
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?