Jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna mieszkał samotnie w niewielkim domu. W styczniu tego roku stracił pracę, w sytuacji, gdzie do uzyskania prawa do emerytury pomostowej brakowało mu trzech miesięcy.
Właśnie utrata pracy była prawdopodobną przyczyną załamania nerwowego, jakiego doznał i zarazem impulsem do targnięcia się na własne życie. Dramatyzmu całej sprawie dodaje fakt, że jego ciało znaleźli dwaj koledzy, którzy przyszli zaproponować mu dorywczą pracę. Nie zdążyli.
Oględziny miejsca znalezienia zwłok oraz ciała wykluczyły, by do śmierci 58-latka przyczyniły się inne osoby. Prokuratura odstąpiła od zlecenia przeprowadzenia sekcji zwłok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?