Z ustaleń policjantów z tarnobrzeskiej komendy wynika, że w maju tego roku 61-letnia mieszkanka Tarnobrzega otrzymała na swoje konto e-mail wiadomość w języku angielskim.
- Z jej treści wynikało, że mężczyzna podający się za mieszkańca Kanady jest chory na raka i prosi tarnobrzeżankę o zaopiekowanie się jego 16-letnią córką - wyjaśnia nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
- Mężczyzna twierdził, że w zamian za opiekę nad dzieckiem, kobieta otrzyma paczkę z biżuterią, która pokryje koszty utrzymania nastolatki. Prosił także, aby pomogła odzyskać mu paczkę z biżuterią, która przechowywana jest w londyńskim depozycie kancelarii adwokackiej.
Za dostarczenie paczki z biżuterią do Polski trzeba było zapłacić 950 funtów brytyjskich. Kobieta zgodziła się pomóc mężczyźnie i zapłacić za przesyłkę.
- Pod podany wcześniej adres wysłała pierwsze funty brytyjskie. Paczka nie doszła, natomiast wciąż dochodziły kolejne opłaty. Łącznie kobieta przekazała ponad 15 tysięcy złotych wymieniając je wcześniej na funty - dodaje nadkomisarz policji.
Nieznajomy mężczyzna po otrzymaniu gotówki zerwał znajomość z tarnobrzeżanką. Policjanci próbują ustalić tożsamość oszusta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?