Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Kalita, były trener Stalówki żąda od klubu pieniędzy

Arkadiusz Kielar
Były trener piłkarzy Stali Stalowa Wola, Mirosław Kalita, żąda wypłaty pieniędzy za utrzymanie się naszego zespołu w drugiej lidze.
Były trener piłkarzy Stali Stalowa Wola, Mirosław Kalita, żąda wypłaty pieniędzy za utrzymanie się naszego zespołu w drugiej lidze. Arkadiusz Kielar
Mirosław Kalita, były trener piłkarzy Stali Stalowa Wola, który odszedł z zespołu w trakcie rundy wiosennej poprzedniego sezonu, domaga się wypłaty pieniędzy z tytułu utrzymania się naszej drużyny w drugiej lidze. Działacze piłkarskiej spółki ze Stalowej Woli uważają, że pieniądze mu się nie należą.

Szkoleniowiec upomniał się już wcześniej w sądzie o zaległości z tytułu swojego podstawowego wynagrodzenia i Stal mu je wypłaciła. Teraz też sprawa może mieć swój finał w sądzie.

NIE DOMAGAŁ SIĘ ODSETEK

Kalita zakończył trenować Stal 26 kwietnia, potem obowiązywał go jeszcze okres wypowiedzenia. Nasz zespół był na 13. miejscu w tabeli, z 25 punktami na koncie. Następcą Kality został Paweł Wtorek, pod wodzą którego stalowowolska drużyna w 11 meczach rundy wiosennej zdobyła 20 punktów i zapewniła sobie pewne utrzymanie, kończąc rozgrywki na 10. pozycji w tabeli, z 45 "oczkami" na koncie. Przypomnijmy, że po rundzie jesiennej władze piłkarskiej spółki zadecydowały, że część wynagrodzeń zostanie piłkarzom Stali i trenerowi Kalicie "zamrożona" i wypłacona na koniec sezonu tylko pod warunkiem utrzymania w drugiej lidze. Teraz szkoleniowiec upomniał się o te "mrożonki".

- Czy sprawę oddam do sądu? Na razie wzywam Stal do zapłaty - mówi Mirosław Kalita. - Mam takie prawo wynikające z umowy ze Stalą, że w razie utrzymania otrzymam pieniądze. Do momentu mojego odejścia z zespołu Stal nie była na miejscu spadkowym, 25 punktów drużyna zdobyła gdy byłem jej trenerem. Na wiosnę zdobyliśmy ze mną 7 punktów, przecież Polski Związek Piłki Nożnej nie przyznał nam ich walkowerem. Mam też jeszcze zaległą pensję za maj, której od Stali nadal nie dostałem. Choć wcześniej sąd nakazał wypłacić mi zaległe pensje z odsetkami, to ja się tych odsetek od Stali już nie domagałem.

W SPÓŁCE SĄ OBURZENI

Postawa trenera Kality budzi irytację władz piłkarskiej spółki ze Stalowej Woli.
- O "mrożonkach" mowa była już po zakończeniu pierwszej rundy, więc okres jesienny był punktem "zero", trener Kalita niech nie mówi o 25 punktach zdobytych pod jego wodzą tylko o tym ile punktów drużyna z nim zdobyła na wiosnę, zaledwie siedem - komentuje Mariusz Szymański, członek rady nadzorczej Stali PSA. - Nie chcę trenerowi przypominać, ale to on mówił o swoim autorskim projekcie jeśli chodzi o nasz zespół, a gdy odchodził to stwierdził że nic się już nie da w jego przypadku z tą drużyną zrobić. Nikt go nie wyganiał, sam odszedł. Jesteśmy zdziwieni i oburzeni obecną postawą trenera, wiosną punkty Stal zdobywała przede wszystkim pod wodzą trenera Wtorka. Według mnie jedyne co może w sądzie wywalczyć Mirosław Kalita to pieniądze proporcjonalne do tych siedmiu punktów które zdobył wiosną. My nie zamierzamy wypłacać trenerowi Kalicie żadnych pieniędzy, bo według nas po prostu nie zasługuje na nie. Gdy odchodził to nasz zespół był na miejscu spadkowym, bo wtedy miało "polecieć" z naszej ligi aż pięć zespołów, dopiero potem sytuacja się zmieniła.

CEBULA OFICJALNIE W STALI

Piłkarze "Stalówki" przygotowują się obecnie do sobotniego spotkania u siebie z Wisłą Puławy. Wiadomo już że Artur Cebula oficjalnie został nowym piłkarzem Stali. 20-letni wychowanek stalowowolskiego klubu, mogący grać w obronie lub pomocy, wraca do naszego zespołu ponownie na zasadzie wypożyczenia, na rundę jesienną z Korony Kielce. Potem natomiast będzie już wolnym zawodnikiem, ale Koronie będzie się należał ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika.

Trzech młodych piłkarzy ze Stali Stalowa Wola zostało wypożyczonych do innych klubów do końca obecnego sezonu, z możliwością powrotu po rundzie jesiennej. Robert Widz do Pogoni Leżajsk, Adrian Chamera do Stali Kraśnik oraz Sebastian Kocój ponownie do Wisły Sandomierz.

Jest już także potwierdzenie informacji że planowany na 21 sierpnia ligowy mecz Stali Stalowa Wola ze Stalą w Mielcu rozegrany zostanie jednak w Stalowej Woli, ze względu na kłopoty mielczan ze stadionem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie