Wyniki gier: Han Ying - Maria Xiao 3:0 (11:5, 11:9, 11:4), Agnes Le Lannic 3:0 (13:11, 11:8, 11:9), Li Qian - Tamolwan Khethuan (11:6, 11:1, 11:4)
Obie drużyny miały już przed meczem zapewniony awans do ćwierćfinału Champions League, ale ekipa z Lille miała jeszcze teoretyczne szanse wyprzedzenia w tabeli tarnobrzeską drużynę. Już pierwsza gra, w której Han Ying pewnie w trzech setach pokonała Marię Xiao pokazała, kto zajmie pierwsze w grupie dające prawo gry w ćwierćfinału w roli gospodarza spotkania.
W drugiej grze wieczoru Białorusinka Wiktoria Pawłowicz zmierzyła się z reprezentantką Francji Anges Le Langic. Francuska prowadziła w pierwszym secie 4:3 i 6:5, ale Pawłowicz doprowadziła do remisu po 11 wygrała dwie kolejne wymiany. W drugiej partii wyrównana walka trwała do stanu 7:7, ale później górą była już Białorusinka wygrywając partię do ośmiu. W trzecim secie Wiktoria przegrywała już 2:5, ale zaczęła pięknie walczyć dochodząc rywalkę na 9:9. Zaskoczona Anges wyglądała na wystraszoną, a Pawłowicz przy pięknym dopingu kibiców rozstrzygnęła cały pojedynek na swoją korzyść.
Kibice, którzy zdecydowali się przyjść na piątkowe spotkanie liczyli, że w ostatniim pojedynku wieczoru obejrzą emocjonujacą grę. Tak się w pełni nie stało, bowiem Li Qian była od swojej rywalki zdecydowanie lepsza, a emocje i to niezbyt wielkie były tylko w pierwszej partii.
W sobotę o godzinie 18 w tarnobrzeskiej hali drużyna Siarki-ZOT rozegra mecz ekstraklasy z drużyną AZS Uniwersytetu Ekonomiczny Wrocław.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?