Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwi z Okręgu Tarnobrzeg pomagają polskiej misji katolickiej w Papui-Nowej Gwinei. Chcą pomóc kupić silnik do łodzi. Po co?

OPRAC.:
Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Zarząd Okręgowy w Tarnobrzegu Polskiego Związku Łowieckiego podjął się inicjatywy wsparcia polskiej misji katolickiej w Papui-Nowej Gwinei. 11 listopada zorganizowano na strzelnicy w Tarnobrzegu zawody strzeleckie - V Puchar Niepodległości, których celem była zbiórka pieniędzy na rzecz zakupu silnika zaburtowego do łodzi, którą Polak – ksiądz Grzegorz Kasprzycki, transportować będzie pomoc dla mieszkańców wiosek zasiedlających dorzecze rzeki Sepik.

Myśliwi z tarnobrzeskiego okręgu wspierają misję katolicką w Papui-Nowej Gwinei

Diecezja Wewak, dokąd trafi pomoc, znajdująca się w północnej części Papui-Nowej Gwinei jest największą w tym kraju i jednocześnie jednym z najbardziej zaludnionych regionów tej wyspy. Osadnictwo i życie skupione jest głównie wokół rzeki Sepik, która warunkuje byt plemion tu zamieszkujących. Mieszkańcy czerpią z niej wodę do picia oraz pożywienie, a rzeka ta stanowi jedyną drogę komunikacyjną, gdyż sieć dróg gruntowych w ogóle tu nie występuje. Do większości wiosek można dotrzeć jedynie drogą wodną.

Mieszkańcy znad Sepiku żyją bardzo skromnie, w drewnianych domach na palach, bez prądu i jakiejkolwiek infrastruktury. Można rzecz, iż czas zatrzymał się tu wieki temu. Praca ludzi zamieszkujących dorzecze Sepiku skupiona jest wokół niewielkich upraw rolnych i połowu ryb. Przeciętna rodzina liczy średnio pięcioro dzieci. Edukacja w tym rejonie jest płatna, a w szkołach brakuje wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej. Perspektywy dla młodych po ukończeniu edukacji są niewielkie, bowiem w Nowej Gwinei nie ma zbyt wielu miejsc pracy. Dzieci wymagają dużego wsparcia i pomocy by choć w niewielkim stopniu wyrównać ich szanse rozwojowe i życiowe względem innych dzieci na świecie.

Myśliwi z Okręgu Tarnobrzeg pomagają polskiej misji katolickiej w Papui-Nowej Gwinei. Chcą pomóc kupić silnik do łodzi. Po co?
Nadesłane

Biskupem diecezji rzymsko-katolickiej w Papui-Nowej Gwinei jest Polak – ksiądz Józef Roszyński. Posługę kapłańską pełni tam również obecnie dwóch księży z naszego regionu i diecezji sandomierskiej - ksiądz Michał Szawan (pracował w Ostrowcu Świętokrzyskim i Stalowej Woli) i ksiądz Grzegorz Kasprzycki pochodzący z Ujazdu (powiat opatowski). Ksiądz Szawan przybył do Papui 23 lutego tego roku i obecnie przygotowuje się do objęcia parafii nad rzeką Sepik. Aby dotrzeć do wszystkich mieszkańców swojej parafii, wykonywać posługę duszpasterską oraz udzielać wsparcia materialnego będzie potrzebował niewielkiej łodzi z silnikiem.
Jako myśliwi zrzeszeni w Okręgu PZŁ Tarnobrzeg mają za sobą udane akcje pomocowe i humanitarne w Afryce oraz na Ukrainie. Tym razem zaangażowali się we wsparcie pomocy mieszkańcom – szczególnie dzieciom – z ubogich rejonów Nowej Gwinei. W ramach organizowanych zawodów zebrano łącznie blisko 6 tysięcy złotych. Dzięki zebranym funduszom uda się w części dofinansować zakup silnika zaburtowego.

Myśliwi z Okręgu Tarnobrzeg pomagają polskiej misji katolickiej w Papui-Nowej Gwinei. Chcą pomóc kupić silnik do łodzi. Po co?
Nadesłane

Sponsorem pucharów w zawodach były zakład Huta Stalowa Wola S.A. za co organizatorzy serdecznie dziękują.

- Jako myśliwi zrzeszeni w tarnobrzeskiej organizacji łowieckiej chcemy pokazać, że prócz prowadzenia gospodarki łowieckiej jesteśmy również wrażliwi na dobro drugiego człowieka będącego w potrzebie. Nasza inicjatywa zarówno patriotyczna jak i pomocowa ma na celu pokazanie, iż polski myśliwy to patriota oraz filantrop. Puchar Niepodległości to inicjatywa mająca na celu uczczenie Dnia Niepodległości, zaś komponent zbiórki charytatywnej na cel wsparcia polskiej misji katolickiej w Nowej Gwinei to kolejna akcja służąca wsparciu najbardziej potrzebujących. Na stałe jesteśmy zaangażowani w pomoc walczącej Ukrainie. Mamy za sobą 13. misji humanitarnych z pomocą materialną w rejony bezpośrednich walk na Ukrainie. Ponadto co roku przekazujemy środki na rzecz polskiej misji katolickiej w Afryce, zaś tym razem dodatkowo chcemy wesprzeć polskiego misjonarza w Nowej Gwinei. Jako łowczy okręgowy dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli za wsparcie naszej inicjatywy, zaś sponsorowi pucharów – Hucie Stalowa Wola S.A. za wsparcie w organizacji tego patriotycznego i zarazem pomocowego przedsięwzięcia. - mówi Robert Bąk, łowczy okręgowy w Tarnobrzegu.

Zobacz w galerii zdjęcia z zawodów oraz fotografie misjonarzy z dziećmi nadesłane z Papui-Nowej Gwinei.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie