MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na konferencję do zamku

/AD/
Maciej Motelski, dyrektor "Meleksa" w Mielcu: - Nie liczymy na wielkie zyski z zamku. Chcielibyśmy, żeby chociaż sam siebie utrzymał.
Maciej Motelski, dyrektor "Meleksa" w Mielcu: - Nie liczymy na wielkie zyski z zamku. Chcielibyśmy, żeby chociaż sam siebie utrzymał. A. Dziekan

Miłośnicy zabytków jeszcze tylko przez krótki czas będą mogli oglądać zamek w Przecławiu, renesansową budowlę, której dzieje sięgają XV wieku, zupełnie za darmo. Nowy właściciel zamierza już wkrótce wprowadzić wejściówki. Ma też bardzo ambitne plany wobec zamku. Powstanie w nim centrum szkoleniowo-konferencyjne.

Czy przecławski zamek wreszcie ożyje? Przez długie lata nic się w nim nie działo, bo właściciel - syndyk masy upadłościowej Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego Polskie Zakłady Lotnicze - nie miał koncepcji, co z nim zrobić. Niedawno znalazł się na niego klient. Zamkiem zainteresował się biznesmen Andrzej Tyszkiewicz, od pół roku właściciel mieleckiej firmy "Melex" i w imieniu tej firmy kupił zabytek. Teraz robi konkretne plany, co dalej z budowlą.

- Chcemy, żeby powstało tam centrum szkoleniowo-konferencyjne - mówi dyrektor "Meleksa" Maciej Motelski, reprezentujący biznesmena.

Oprócz centrum, będzie też muzeum i hotel. Muzeum powstanie w oficynie. Znajdą się w nim eksponaty związane z rozwojem przemysłu regionu mieleckiego. - Bo przecież Mielec słynie z samolotów, "meleksów" i samochodów "mikrus" - dopowiada Maciej Motelski.

Hotel stanie obok zamku. Chciał go budować już poprzedni właściciel, ale pojawiły się tylko mury, które nie zabezpieczone, popadły w ruinę. Pracę trzeba będzie więc zaczynać od nowa. - Hotel zostanie odpowiednio wkomponowany w całość - uzupełnia dyrektor.

Zamek i otaczający go park z pięknymi alejkami lipowymi można cały czas zwiedzać. Właściciele zapraszają gości w godzinach od 8 do 15, od kwietnia brama będzie otwarta o godzinę dłużej. Kto nie chce płacić za zwiedzanie, musi się pospieszyć. Od pracownika pilnującego zamku dowiedzieliśmy się, że wkrótce wejście będzie kosztować.

Pracownicy "Meleksa", też zainteresowani zamkiem, bo to przecież ich zakład jest właścicielem zabytku, nie mają nic przeciwko inwestycji swoich szefów. - To centrum szkoleniowo-konferencyjne to jest przemyślany pomysł. Pan Tyszkiewicz ma kontakty w świecie, niedaleko jest Kraków, Zakopane, na brak gości zamek nie powinien narzekać - twierdzą.

Pracownicy też mogą mieć korzyść z budowli. Opowiadają: - Powiedziano nam, że gdyby w lecie był przestój w produkcji, to znajdziemy pracę przy remoncie zamku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie