Na kulturę wydajemy najmniej w Polsce

Samorządy województwa podkarpackiego wydają mało pieniędzy na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego. Takie wnioski nasuwają się po lekturze raportu "Kultura 2010" opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny.

Nie jesteśmy na szarym końcu rankingu, ale Podkarpacie nie należy też do potentatów. Według raportu samorządy naszego regionu wydają na kulturę 311 milionów złotych, to więcej niż na przykład w Świętokrzyskim (209 milionów złotych), na Podlasiu (239 milionów złotych), czy też w województwie lubuskim (243 miliony złotych). Zdecydowanie najwięcej pieniędzy trafia na kulturę w województwie mazowieckim - 1 miliard 205 milionów złotych.

GORSZY PRZELICZNIK

Jeśli jednak przeliczymy te wydatki na jednego mieszkańca wypadamy zdecydowanie gorzej. Z wynikiem 148 złotych zajmujemy ostatnie miejsce w kraju. Minimalnie wyprzedza nas województwo lubelskie - 148,20 złotych i śląskie - 153,88 złotych.

Liderem jest województwo lubuskie, gdzie wydaje się 240 złotych na głowę mieszkańca oraz Mazowsze z wynikiem 230 złotych na głowę.

KINA, BIBLIOTEKI, MUZEA

Nie jest źle, jeśli chodzi o muzea. Na Podkarpaciu są 44 takie jednostki, które w 2010 roku zwiedziło ponad 40 tysięcy osób, największy odsetek zwiedzających był w czasie Nocy Muzeów.

W naszym województwie jest aż 30 kin stałych, a w 2011 roku przybyły kolejne, choćby to działające w Samorządowym Ośrodku Kultury w Nowej Dębie. Dla przykładu: w województwie świętokrzyskim jest raptem 10 kin stałych, w opolskim - 9, a w lubuskim - 11. Tylko, co z tego, jak do kina nie chodzimy. W 2010 roku na tysiąc osób w kinie przynajmniej raz było 429. Jest to najgorszy wynik w całej Polsce!
Jesteśmy w krajowej czołówce pod względem liczby bibliotek publicznych, których jest na Podkarpaciu 690. Na ziemi świętokrzyskiej bibliotek jest tylko 291, a na Podlasiu - 243.

Za to o wiele gorzej wygląda klasyfikacja związana z teatrem. Na Podkarpaciu są zaledwie trzy takie instytucje i razem z województwami lubuskim i opolskim, zajmuje pod tym względem ostatnie miejsce w kraju.

OSZCZĘDNIEJ

Patrząc na budżety samorządów i dział wydatków związany z kulturą, łatwo dostrzec, że od tego punktu zaczynają się oszczędności w dobie kryzysu.

W Tarnobrzegu w budżecie na 2012 rok zarezerwowano na kulturę ponad 5 milionów złotych. Kwota pokaźna, ale nieco skromniejsza niż ta, która do tej pory widniała w tym dziale. W Stalowej Woli jest ponad 8,5 milionów złotych zarezerwowanych na kulturę. W Nowej Dębie w 2011 roku na kulturę trafiła dotacja w wysokości ponad 588 tysięcy złotych, a w Nisku - 955 tysięcy złotych.

Jako, że kultura jest na barkach gmin i miast, to powiaty przekazują na ten cel dotacje rzędu 100 tysięcy złotych.

- W województwie podkarpackim wydatki na kulturę są wysokie i co najważniejsze przeznaczane są na naprawdę ważne przedsięwzięcia - mówi Wiesław Bek, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie. - Samorządom, kiedy przychodzą trudne czasy i trzeba szukać oszczędności, to wpierw szukają ich w kulturze.