Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Podkarpaciu oszczędzamy na wszystkim. Jemy najmniej mięsa w całym kraju

Małgorzata Motor
Według wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego na Podkarpaciu mamy najniższy wskaźnik przeciętnych miesięcznych wydatków na jedną osobę (820 zł) i najniższy wskaźnik przeciętnego miesięcznego dochodu na jednego domownika (907,28 zł)
Według wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego na Podkarpaciu mamy najniższy wskaźnik przeciętnych miesięcznych wydatków na jedną osobę (820 zł) i najniższy wskaźnik przeciętnego miesięcznego dochodu na jednego domownika (907,28 zł) sxc.hu
Chociaż ceny w sklepach rosną w zastraszającym tempie, to wydajemy mniej pieniędzy niż przed rokiem. Jak to możliwe? Bo oszczędzamy niemalże na wszystkim. Nie żałujemy jedynie pieniędzy na mleko.

GUS przyjrzał się naszym ubiegłorocznym budżetom domowym. Prześwietlił m.in. nasze wydatki na żywność. I okazuje się, że na Podkarpaciu mamy najniższy wskaźnik przeciętnych miesięcznych wydatków na jedną osobę (820 zł) i najniższy wskaźnik przeciętnego miesięcznego dochodu na jednego domownika (907,28 zł).

Porównanie do sąsiada

Mimo tego nie oceniamy swojej sytuacji materialnej jako złej. Ponad połowa badanych gospodarstw domowych uznała, że jest przeciętna. - Bo zazwyczaj porównujemy się do sąsiadów. A ci też nie są za bogaci, więc nie utyskujemy - wyjaśnia socjolog Leszek Gajos.

Chociaż żywność przestała być tanim produktem, to wydajemy na nią stosunkowo mało. Miesięczne nasze wydatki na jedną osobę sięgają tu raptem 228,29 zł. W jaki sposób udaje się nam przeznaczać na jedzenie tak małą kwotę? Bo zaczęliśmy oszczędzać niemalże na wszystkim. Na serach, jajach, cukrze, mięsie. Tego ostatniego jemy najmniej w kraju, bo w ciągu miesiąca niecałe 5 kilogramów.

Spada spożycie owoców i warzyw

Najbardziej jednak spadło nam spożycie owoców i warzyw. Tych ostatnich jemy o prawie dwa kilogramy mniej niż jeszcze sześć lat temu. - Najistotniejsze jednak zmiany w spożyciu żywności wystąpiły w gospodarstwach domowych rolników. W tej grupie spadło spożycie owoców, a wzrosło kasz, ryżu, płatków, drobiu, wędlin i kiełbas - zauważają autorzy raportu GUS.

To chyba dość zaskakujące? - Dzisiejszy rolnik znacznie się różni od tego, jaki był kiedyś i który miał wszystko swoje. Poza tym wiele z nich odchodzi od rolnictwa, mimo że posiada taki status. Ostatecznie zmuszony jest kupować wiele produktów tak, jak my - zauważa Tomasz Soliński z Instytutu Gospodarki WSIiZ.
Mniej chleba

Co ciekawe, odmawiamy sobie też chleba. Jemy go miesięcznie o prawie dwa kilogramy mniej niż jeszcze osiem lat temu. Jedyne produkty, na których nie oszczędzamy to napoje mleczne i jogurty. Wydajemy na nie miesięcznie o 10 groszy więcej. Mało tego, GUS wyliczył nam, że to właśnie u nas pije się najwięcej mleka. Jedna osoba miesięcznie średnio 4,45 litra.

Poziom spożycia większości artykułów zależy jednak od dochodów gospodarstwa domowego. Bo wzrost poziomu zamożności przekłada się bezpośrednio na nasze zakupy. Dla przykładu, w gospodarstwach domowych, gdzie odnotowano najwyższe dochody spożywano w porównaniu z najbiedniejszymi rodzinami pięciokrotnie więcej soków warzywnych, czterokrotnie więcej napojów mlecznych, trzykrotnie więcej wód mineralnych, soków owocowych i jogurtów i ponad dwukrotnie więcej owoców, wędlin, kiełbas, ryb, ciastek i warzyw. Z kolei w gospodarstwach domowych o najniższych dochodach spożywano więcej pieczywa, mąki, ziemniaków i cukru.

Szukanie oszczędności

Czy nasze oszczędzanie na żywności to chwilowa sytuacja, czy może się utrzymać na dłużej? - Z pewnością nie jest to przejściowa sytuacja. Nasze oszczędzanie wynika z coraz wyższych rachunków za gaz, prąd. Chcąc zamknąć nasz domowy budżet na zerze, musimy szukać oszczędności. Tymczasem nic wskazuje na to by nasze rachunki miały się zmniejszyć. Mało tego, będą coraz większe. To będzie miało automatyczne przełożenie na szukanie jeszcze większych oszczędności w naszych domowych budżetach - nie ma wątpliwości Tomasz Soliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie