Ścięte kwiaty
Katyńskie lasy
Ciągle krzyczały,
O sprawiedliwość w ocenie historii,
O wyjaśnienie straszliwej zbrodni.
Krzyczały i krzyczą tysiące niewinnych
Kwiatów polskich
Tam spoczywających -
Kulą w tył głowy zabitych.
Bolesny krzyk każdego dnia
Z tej ziemi się wyrywa,
Wciąż niesie się echem
I wstrząsa każdym Polakiem.
Katyńska ziemia,
Jak widać jest nienasycona!
Nowe ofiary pochłonęła,
Kwiat wcześniej ścięty - świeżym zastąpiła.
Byli w przestworzach,
Lecieli na skrzydłach
Z modlitwą i hołdem
Do Rodaków - kiedyś uśpionych mordem.
Dziś już Ich nie ma między nami.
W zetknięciu z ziemią do tamtych dołączyli.
Są za wieczności bramą,
Bez Nich już nie będzie tak samo…
W naszych sercach ból,
Łzy, nieutulony żal,
Przekreślone marzenia -
Wydaje się, że beznadzieja…
Dobry Boże, ten krzyż narodowy
Niech nas poderwie do odnowy,
A światu niech otworzy oczy,
By Katyń stanął w obliczu prawdy.
Ze śmierci, z krzyża
Niech się zrodzi siła,
A dla kłamców i świata
Niechaj nastąpi moment otrząśnięcia.
Panie Boże! Czy potrzebna była
Aż taka ofiara?
Najwartościowsi z tej ziemi odeszli
Gromadnie, po prostu zginęli.
Oni będą żyli w naszej pamięci.
"Chwała Im" - dziś wyrywa się z piersi.
To, co zrobili dla nas, dla kraju,
Będzie pomnikiem dużego rozmiaru.
Stanisława Kosmala, 11 kwietnia 2010
- Ten wiersz jest szczególny, bo pisany sercem. W niedzielę usiadłam we łzach i zadumie przed kartką papieru - wyjaśnia pani Stanisława Kosmala, emerytowana nauczycielka. - Ta tragedia była dla mnie ogromnym ciosem, choć z żadną z tych osób nie byłam osobiście związana.
Tarnobrzeżanka w ostatnich trzech latach napisała ponad czterysta wierszy. Jak sama przyznaje, ten ostatni jest wyjątkowy, dlatego wczoraj postanowiła się nim podzielić z naszymi czytelnikami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?