Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najdziwniejszy dzięcioł świata. Nie potrafi kuć dziupli i... udaje węża. Zobacz wideo i zdjęcia

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Krętogłów barwą upierzenia przypomina ćmę i jest niepodobny do żadnego z pozostałych dzięciołów.
Krętogłów barwą upierzenia przypomina ćmę i jest niepodobny do żadnego z pozostałych dzięciołów. Archiwum/Lasy Państwowe
Nie trzeba być ornitologiem, by rozpoznać dzięcioła. Jest jednak gatunek, zupełnie niepodobny do innych. Choć jest w Polsce dość pospolity, niewiele osób go widziało. Chodzi o krętogłowa, ptaka o niezwykłych obyczajach.

W Polsce żyje dziesięć gatunków dzięciołów. Największy to dzięcioł czarny, są też zielony, zielonosiwy, duży, średni, białoszyi, białogrzbiety, trójpalczasty i dzięciołek. Większość z nich prezentuje się podobnie, mają czarno – białe ubarwienie i czerwoną czapeczkę. Najbardziej oryginalnym z dzięciołów jest krętogłów, całkowicie niepodobny do pozostałych. Ciut mniejszy od popularnego szpaka. Co go wyróżnia? Po pierwsze – wygląd. Zamiast kontrastowego, ma szarobrązowe, maskujące upierzenie, przypominające barwę skrzydeł niektórych ciem. Idealnie komponuje się z korą drzew.

Dzięcioł inny niż wszystkie

Choć krętogłów jest dzięciołem, ma zbyt słaby dziób, by wykuwać dziuple. Zajmuje te po innych ptakach, albo skrzynki lęgowe. Pióra jego ogona, w przeciwieństwie do krewniaków są słabe i nie stanowią podpory potrzebnej do łupania kory i drewna. Również z tego powodu nie kuje. Nie potrafi też chodzić po pniach w górę i w dół, jedynie porusza się wzdłuż konarów drzew. Jako jedyny z rodziny dzięciołów, krętogłów odlatuje z Polski na zimę. Przylatuje do nas późno, dopiero w połowie kwietnia, a odlatuje czasem już w sierpniu.

Skrzydlaty mrówkojad

Pokarmem krętogłowa są głównie mrówki. Chwyta je dziobem lub językiem… rekordowej długości. Żaden dzięcioł takiego nie posiada. Potrafi go wysunąć na 6,5 centymetra, co stanowi pięciokrotną długość jego dzioba. Język krętogłowa jest tak długi, jak kręgosłup tego ptaka. Często nasz bohater rozkopuje mrowiska i w korytarze wsuwa swój język. Mrówki, broniąc się, wczepiają się w niego żuchwami, wpadając tym samym w pułapkę. Dodajmy, mrówkami chętnie żywi się również kilkukrotnie większy dzięcioł zielony.

Wcale nie taki rzadki, ale niewielu go widziało

Krętogłowy można spotkać w wielu miejscach. Na obrzeżach lasów, w parkach, na cmentarzach ze starymi drzewami. Nie lubi zwartych lasów, szczególnie sosnowych i wyższych gór. - Uznaje się je za gatunek nieliczny lub średnio liczny. Te ptaki są dość pospolite, choć nigdzie nie występują w dużym zagęszczeniu – mówi ornitolog Łukasz Misiuna z kieleckiego stowarzyszenia Most. Najłatwiej zauważyć je podczas żerowania, w pobliżu mrowisk. Warto zapamiętać charakterystyczny głos tych ptaków, bo łatwiej krętogłowa zlokalizować po nim, niż zobaczyć.

Krętogłów – skąd ta nazwa?

Dlaczego akurat krętogłów? Nazwa wynika z obserwacji zachowań ptaka. Po angielsku nazywa się wryneck, czyli krzywa szyja, po rosyjsku wiertiogłowka. W wielu innych językach etymologia jest podobna. Skąd się to bierze? Zagrożony, zaskoczony przez drapieżnika krętogłów nie ucieka, bo lotnikiem jest dość kiepskim. Zamiast tego, stroszy pióra na czubku głowy, wyciąga szyję do wprost niespotykanej długości i kręci całą szyją w niesamowity sposób, przewracając przy tym oczyma. Przy ty syczy, w efekcie przypomina nieco węża. To jego mechanizm obronny, mający odstraszyć napastnika. Zapewne to technika skuteczna, o czym świadczy liczebność gatunku.
Zobacz, jak zachowuje się krętogłów, gdy czuje się zagrożony.

Makabryczna obserwacja

Jan Bogumił Sokołowski w będącej „biblią ornitologów” książce „Ptaki Ziem Polskich”, wydanej w 1936 roku opisuje ciekawą i dość makabryczną obserwację. Para krętogłowów przegoniła parę sikorek bogatek z zajmowanej przez nie budki dla ptaków. Choć pisklęta sikor były już niemal dojrzałe i już za kilka dni wyleciałyby z gniazda, zginęły. Samica krętogłowa złożyła na nich jaja i zaczęła wysiadywać. Wychowywała młode na truchłach sikorek. Jak wyjaśniał naukowiec, krętogłowy zrobiły to dlatego, że ich pierwszy lęg w zawieszonej nieopodal skrzynce przepadł, bo ktoś ją ukradł, a za wszelką cenę starały się nie zaprzepaścić sezonu i wyprowadzić drugi. Natura bywa okrutna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Najdziwniejszy dzięcioł świata. Nie potrafi kuć dziupli i... udaje węża. Zobacz wideo i zdjęcia - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie