To już czwarta wystawa Stanisława Lubacza w murach tarnobrzeskiej biblioteki. Jak podliczyła Stanisława Mazur, dyrektor biblioteki i gospodarz spotkania, swoje prace, artysta wystawia w murach jej placówki, średnio co dwa lata. Ekspozycja została podzielona na cztery części. To orły polskie, bohaterowie walk o niepodległość, motywy tarnobrzeskie i kompozycje własne. - Moja kolekcja liczy około 300 przedmiotów - przyznał Stanisław Lubacz. - Część eksponatów mówiąc potocznie rozeszło się. W Sandomierzu, gdzie miałem dwie wystawy, w Ratuszu znajduje się herb sandomierski. Moje prace są także w kościele w Padwi Narodowej.
Opowiadając o swoich ręcznie kutych w metaloplastyce cudeńkach Stanisław Lubacz przypomniał, że wykonał łańcuch dla Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnobrzegu. - Łańcuch musiał być złocony, ale mimo wszystko w duszy coś mi grało i zgodziłem się go wykonać - opowiadał. - Żona słysząc moje zamiary złapała się za głowę. Jestem chemikiem, dlatego posiłkowałem się podręcznikiem. Łańcuch do dziś służy i nic się w nim nie urwało.
Prace Stanisława Lubacza będą prezentowane do końca lipca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?