Nasi grają z faworytami pierwszej ligi

W pierwszej tegorocznej kolejce nasze pierwszoligowe drużyny koszykarzy czeka arcytrudne zadanie. "Stalówka" zmierzy się we własnej hali z Górnikiem Wałbrzych, natomiast tarnobrzeską Siarkę czeka wyjazd do Zielonej Góry na mecz z tamtejszym Zastalem.

Koszykarze Stali Stalowa Wola pierwszy mecz w Wałbrzychu sromotnie przegrali, ulegając rywalom na wyjeździe aż 27 punktami, 62:89. A w naszym zespole grał jeszcze wtedy Roman Prawica, podpora "Stalówki", który zdobył w tym pojedynku 15 punktów. Teraz z powodu kontuzji wykluczony jest z gry do końca sezonu, więc z bardzo mocnym Górnikiem, kandydatem do awansu do ekstraklasy, koledzy Prawicy będą musieli radzić sobie sami. Na szczęście do zdrowia wracają już inni rekonwalescenci - Marcin Malcherczyk i Jacek Jarecki, których brakowało wyraźnie w drużynie w ostatnich spotkaniach jeszcze w "starym" roku.

POWRÓT ADRIANA

- Wracam do gry, bardzo się cieszę - mówi Jacek Jarecki, skrzydłowy Stali. - Mam trochę braków w treningu, ale starałem się je nadrobić w ostatnich dwóch tygodniach. Nie grałem dawno w spotkaniu ligowym, ale gdy wyjdę na parkiet, będę chciał wypaść jak najlepiej. Gramy z wiceliderem tabeli, czeka nas ciężka walka. Wśród rywali wszyscy niemal zawodnicy mają znane nazwiska, ale będziemy chcieli sprawić sobie i naszym kibicom noworoczny prezent. Mamy przewagę nad Górnikiem pod koszem i to będziemy chcieli wykorzystać.

Pojedynek "stalowców" z "górnikami" zapowiada się bardzo ciekawie, w składzie gości nie brakuje znanych zawodników. W tym skrzydłowego Adriana Czerwonki, byłego gracza... Stali, który był nawet przymierzany do reprezentacji Polski. On na pewno będzie chciał przypomnieć się stalowowolskiej publiczności, podobnie jak inny były "stalowiec", 38-letni (!) już rozgrywający Adam Gołąb. Ponadto w Wałbrzychu występują tak znani na pierwszoligowych parkietach gracze jak Wojciech Kukuczka, Sławomir Nowak, Marcin Salamonik czy Marcin Stokłosa. Podopiecznych trenera Leszka Kaczmarskiego i Bogdana Pamuły czeka wyjątkowo ciężka próba...

BĘDZIE PRZEPRAWA

Koszykarzy tarnobrzeskiej Siarki czeka nie lada przeprawa w Zielonej Górze. Zastal, bowiem jest liderem tabeli i jednym w poważnych kandydatów do awansu. O sile Zastalu w dużej mierze decydują: Łukasz Olejnik i Paweł Szcześniak. Siarka zagra już z nowo pozyskanym Tomaszem Wojnowskim, wątpliwy natomiast jest udział w meczu kontuzjowanego Rafała Bochenka. W pierwszej rundzie zielonogórzanie wygrali w Tarnobrzegu zdecydowanie 80:61, choć po pierwszej połowie to tarnobrzeżanie byli bliżsi wygranej prowadząc 43:31. Trzecią kwartę przegrali jednak 10:30! Oby sytuacja nie powtórzyła się w jutrzejszym meczu.

W pozostałych spotkaniach: Sokół Łańcut - Znicz Basket Pruszków, Sportino Inowrocław - Sportowiec Częstochowa, Spójnia Stargard Szczeciński - Start AZS Lublin, Tarnovia Tarnowo Podgórne - Resovia Rzeszów, Basket Kwidzyn - Politechnika Poznań.

Górnik Wałbrzych

Klub powstał w 1946 roku. Sekcja koszykówki istniała od początku założenia Górnika. Największym sukcesem było wywalczenie przez zespół mistrzostwa Polski w 1982 i 1988 roku, wałbrzyszanie mają na koncie także dwa tytuły wicemistrzowskie. Grakli w nim koszykarze takiego formatu jak Stanisław Kiełbik, Stanisław Młynarski, Jacek Krzykała. W latach 90. w klubie pojawiły się jednak kłopoty organizacyjno-finansowe, Górnik grał w drugiej lidze, a do pierwszej powrócił w 2000 roku po reorganizacji rozgrywek. W poprzednim sezonie został sklasyfikowany miejscach od 9-12, w tym wzmocnił skład i jest uważany za jednego z faworytów do awansu do ekstraklasy.