"Skok do celu", bo tak nazywać się będzie ta impreza, zgromadzi pod Wielką Krokwią w Zakopanem tysiące kibiców z całego kraju. Robert Serafin z Tarnobrzega wybiera się tam z trzema kolegami z pracy, jadą prywatnym samochodem.
- Byłem trzy raz na konkursach Pucharu Świata w Zakopanem. Dwa razy nic nie widziałem, kiedy skakał Małysz, bo wszystko zasłaniały mi flagi. Ale i tak warto było, bo atmosfera tych skoków, ten festiwal kibiców na Krupówkach to była supersprawa. Aż nie dociera do mnie, że skoki będą teraz bez Małysza - mówi.
Wiele osób wybiera się do stolicy Tatr autobusami PKS oraz pociągami. Z Krakowa do Zakopanego wyjedzie większa niż zwykle liczba autobusów oraz busów. Z uwagi na ogromne zainteresowanie imprezą "Skok do celu", którą Adam Małysz pożegna się z kibicami, pociągi spółki Przewozy Regionalne 26 marca będą mieć większą liczbę miejsc siedzących do i z Zakopanego.
Jak informuje przewoźnik, dodatkowo, w celu umożliwienia powrotu z Zakopanego po zakończeniu imprezy, pociąg REGIO Kasprowy relacji Zakopane - Kraków Główny, który według rozkładu jazdy odjeżdża z Zakopanego o godzinie 17.57, specjalnie z tej okazji odjedzie o dwie i pół godziny później - o 20.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?