Widać to doskonale w sklepach, gdzie oczywiście w promocyjnych cenach królują wielkanocne palmy. W wielu rozmiarach, w różnych cenach. Niemal wszystkie z metką „made in China”. Do tego króliki, plastikowe pisanki i tysiąc innych gadżetów. Na „spożywce” też promocje wielkanocne. Szynki konserwowe ze sporym fragmentem tablicy Mendelejewa w składzie, jedynie wyglądem puszki przypominające „klasyczną” szynkę Krakusa Polish Ham, śliskie udka z kurczaka w promocyjnej cenie, czekoladowe wielkanocne zające wyprodukowane kilka świąt wielkanocnych temu... Do wyboru - do koloru. I na każdą kieszeń. Bo każdy świętował będzie. Ważne, żeby robiąc przedświąteczne zakupy, nie dać się zrobić w konia. Albo w wielkanocnego zająca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?