MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma szans na powrót pociągów pasażerskich z Tarnobrzega do Mielca

Piotr SZPAK
Ze stacji w Tarnobrzegu do Mielca pociągi pospieszne nie kursują już od kilku lat, od grudnia nie będą po nim jeździć także towarowe.
Ze stacji w Tarnobrzegu do Mielca pociągi pospieszne nie kursują już od kilku lat, od grudnia nie będą po nim jeździć także towarowe. Grzegorz Lipiec
W tym roku przestaną po nim kursować także składy towarowe.

Linia nr 25

Linia nr 25

Odcinek z Tarnobrzega przez Mielec do Dębicy znajduje się na linii 25 szlaku z Łodzi Kaliskiej przez Tomaszów Mazowiecki, Opoczno, Skarżysko-Kamienną, Starachowice, Ostrowiec Świętokrzyski, Sandomierz, Tarnobrzeg, Mielec, Dębicę. Nie oznacza to, że cały zostanie zamknięty dla ruchu. Wyłączony zostanie odcinek z Tarnobrzega do Dębicy, przez który od siedmiu lat nie kursują pociągi osobowe, a prowadzony jest tylko ruch towarowy. Jeszcze 10 lat temu przez Baranów Sandomierski i Mielec można było dojechać pociągiem między innymi do Krakowa, Zamościa, Katowic i Wrocławia.

PKP Polskie Linie Kolejowe przedstawiły listę linii kolejowych, które mają być wyłączone z eksploatacji w grudniu tego roku. Wśród nich jest szlak z Tarnobrzega przez Mielec do Dębicy.

Na liście szlaków przeznaczonych do zaprzestania na nich ruchu, która opublikowana została na portalu internetowym: www.rynekkolejowy.pl znalazło się 90 odcinków o łącznej długości dwóch tysięcy kilometrów Spółka liczy, że dzięki tej operacji zaoszczędzi od 60 do 80 milionów złotych rocznie.

BYŁY BADANIA

Jak wyjaśnił Filip Wojciechowski, wiceprezes PKP Polskich Linii Kolejowych do spraw restrukturyzacji, spółka analizowała trzy warianty decyzyjne: łagodny, znaczący i radykalny. Analizie poddano 458 odcinków o łącznej długości 7264 km. Prowadzono ją przez ostatnie pół roku. W celu zminimalizowania efektów cykliczności brano pod uwagę dane z ostatnich siedmiu lat. Co brano pod uwagę? Jak wskazują przedstawiciele zarządcy infrastruktury, były to: przychody i koszty danego odcinka, wynik finansowy, utracone przychody na całych trasach, ruch pasażerski i towarowy, liczbę mieszkańców zamieszkałych teren wokół, PKB na mieszkańca, bezrobocie, liczbę samochodów, gęstość dróg, siatkę połączeń alternatywnych (w tym czasy przejazdu), ceny połączeń alternatywnych oraz liczbę dużych zakładów pracy i firm produkcyjnych.

Ze wspomnianych wariantów działania, PKP PLK wybrały ten łagodny, zakładający czasowe wyłączenie 2 tys. km linii kolejowych na 90 odcinkach. - Uznaliśmy, że taki zakres wyłączeń przyniesie nam największe korzyści finansowe przy najmniejszych z możliwych negatywnych skutkach społecznych - powiedział Filip Wojciechowski. Zapewnił jednocześnie, że w przyszłych latach nie są przewidywane kolejne wyłączenia linii kolejowych. - Docelowo chcielibyśmy utrzymać sieć zarządzaną przez PKP PLK na poziomie ok. 17 tys. km linii - dodał.

CZASOWO WYŁĄCZONE

Jak zapewnia PKP PLK, żaden z odcinków nie zostanie zlikwidowany, a jedynie czasowo wyłączony z ruchu. - Będą one w tym czasie w minimalnym stopniu utrzymywane, żeby nie zostały rozebrane przez zbieraczy złomu. Jeżeli tylko ponownie pojawi się popyt na przewozy na wyłączonych odcinkach, będziemy mogli je przywrócić - tłumaczył Filip Wojciechowski.
Dodał, że utrzymaniem i prowadzeniem ruchu na odcinkach przeznaczonych do wyłączenia z eksploatacji zajmuje się obecnie 500 pracowników spółki. - Będziemy rozmawiali z nimi na temat ich przyszłości. W wielu przypadkach są to bardzo dobrzy fachowcy i będą mogli znaleźć zatrudnienie w innych zakładach spółki. Pozostali zostaną objęci programem dobrowolnych odejść - dodał.

W materiale wykorzystano publikację ze strony: www.rynekkolejowy.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie