Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie nadążają naprawiać dziurawych chodników w Tarnobrzegu

Grzegorz LIPIEC
W chodniku przy placu Antoniego Surowieckiego w centrum Tarnobrzega pojawiła głęboka na pół metra dziura.
W chodniku przy placu Antoniego Surowieckiego w centrum Tarnobrzega pojawiła głęboka na pół metra dziura. Grzegorz Lipiec
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy kilkunastokrotnie informowaliśmy Państwa o wyrwach w tarnobrzeskich chodnikach. Jednak dziura, która pojawiła się w trotuarze przy placu Antoniego Surowieckiego, jest ogromna.

To jest już niebezpieczne, bo dół ma głębokość prawie 50 centymetrów, a co najgorsze chuligani zniszczyli prowizoryczne zabezpieczenie wyrwy i przez przypadek może dojść do tragedii.

FUSZERKA

O wyrwie w chodniku poinformował nas mieszkaniec pobliskiego bloku przy ulicy Kościuszki.
- W poniedziałkowy poranek szedłem do pobliskiego sklepu mięsnego, potknąłem się i przewróciłem. Teraz boli mnie noga. Trudno mi chodzić. To cud, że się nie połamałem. Wszystko przez tę dziurę, nie zauważyłem jej, bo ktoś zniszczył oznaczenie ostrzegające przed wyrwą - wyjaśnia nasz czytelnik.
To już kolejny tego typu przypadek w Tarnobrzegu. Kilkanaście tygodni po ulewnych letnich deszczach wciąż zapada się kostka brukowa w wielu miejscach naszego miasta.

CENTRUM TARNOBRZEGA

Po dziurawym chodniku przechodnie chodzą bardzo często, bo znajduje się w centrum Tarnobrzega, tuż przy placu Antoniego Surowieckiego. To właśnie po nim wielu mieszkańców naszego miasta chodzi do pracy, popołudniami wraca do domów, a w niedzielę spaceruje do kościoła.
Naprawa zniszczonego trotuaru nie jest kosztowna. Położenie jednego metra kwadratowego kostki brukowej kosztuje około 100 złotych.
O dziurze poinformowaliśmy tarnobrzeski Rejon Dróg Miejskich, który wie o wyrwie, ale "drogowcy" wciąż łatają pozostałe dziury w tarnobrzeskich ulicach oraz chodnikach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie