Nie siedź w domu, tylko idź na wybory

Na kogo zagłosujesz w wyborach

Na kogo zagłosujesz w wyborach

Ewelina Krawczyńska ze Stalowej Woli: - Idę głosować, wiem, na którą partię. Co do kandydata nie jestem jeszcze w pełni zdecydowana, ale jest jeden, który ma u mnie bardzo duże szanse.

Ryszard ze Stalowej Woli: - Wiem, na kogo będę głosował. Przyglądam się życiu politycznemu i mam ugruntowane poglądy.

Jerzy Karnat ze Stalowej Woli: - Tak, będę głosował. Jestem już zdecydowany, na kogo oddać głos.

Stanisława Orenkiewicz ze Stalowej Woli: - Nie wiem czy będę głosować. Moi kandydaci mają niewielkie szanse, nawet, gdy pójdę do wyborów to i tak to nic nie zmieni. /STAN/

Wybory rozpoczną się w niedzielę, 9 października, o godzinie 7 rano. Głosować będzie można do godziny 21. Podpowiadamy, co zrobić, żeby wrzucić do urny poprawnie wypełnioną kartę i oddać ważny głos.

Idąc do lokalu wyborczego należy zabrać ze sobą dokument z fotografią potwierdzający tożsamość. Co ważne, dokumentem tym nie może być "książeczkowy", czyli stary dowód osobisty.

DO SEJMU

Karta "sejmowa" w okręgu wyborczym rzeszowsko-tarnobrzeskim numer 23 obejmującym obszar północnej części Podkarpacia składa się z jednostronnie zadrukowanych kart według kolejności numerów wylosowanych list. Na każdej karcie jest umieszczona tylko jedna lista kandydatów na posłów, koloru białego w formacie A-4. Prawy górny róg karty jest ścięty, a każda strona jest opatrzona pieczęcią Okręgowej Komisji Wyborczej w Rzeszowie.

W wyborach do Sejmu głosujemy tylko na jedną listę kandydatów, stawiając na karcie do głosowania znak "x" w kratce z lewej strony obok nazwiska jednego z kandydatów z tej listy. Postawienie znaku "x" w kratce obok nazwisk kandydatów z różnych list lub brak znaku "x" w żadnej kratce powoduje nieważność głosu.

31 mandatów

31 mandatów

W niedzielę, 9 października, wybierzemy na Podkarpaciu 26 posłów oraz pięciu senatorów, po jednym w pięciu okręgach mandatowych. 15 posłów i trzech senatorów w części północnej i 11 posłów oraz dwóch senatorów w południowej.

W przypadku, kiedy na karcie do głosowanie wyborca postawi "x" w kratce obok dwóch lub więcej kandydatów z tej samej listy, to wtedy głos jest ważny i zalicza się go kandydatowi, który ma postawiony "x" najwyżej na liście.

SENAT

Całe Podkarpacie zostało na wybory do Senatu podzielone na pięć jednomandatowych okręgów wyborczych. Wcześniej pięciu senatorów wybierano w dwóch okręgach wyborczych.

W wyborach do Senatu jednomandatowy "nasz" okręg wyborczy, obejmuje miasto Tarnobrzeg, powiat tarnobrzeski - ziemski, powiat niżański, powiat stalowowolski oraz powiat leżajski (okręg numer 54).

Jak wyglądają pozostałe okręgi? Okręg wyborczy numer 55 obejmuje powiaty: dębicki, kolbuszowski, mielecki, ropczycko-sędziszowski oraz strzyżowski. W skład okręgu wyborczego numer 56 wchodzi Rzeszów, powiat rzeszowski - ziemski, łańcucki. Powiaty: brzozowski, jasielski, krośnieński - ziemski oraz miasto Krosno stanowią okręg numer 57. Wreszcie ostatni piąty okręg tworzą powiaty: bieszczadzki, jarosławski, leski, lubaczowski, przemyski, przeworski, sanocki oraz miasto Przemyśl (okręg numer 58).

Karta do głosowania do Senatu jest jedną kartą o formacie A-4, jednostronnie zadrukowaną w kolorze żółtym po stronie zadrukowanej, opatrzoną pieczęcią Okręgowej Komisji Wyborczej w Rzeszowie. Prawy górny róg karty jest ścięty, opatrzona jest, pieczęcią.

Głosujemy na określonego kandydata, stawiając na karcie do głosowania znak "x" z lewej strony obok jego nazwiska. Postawienie znaku "x" w więcej niż jednej kratce lub brak znaku "x" w żadnej kratce powoduje nieważność głosu.

Uprawnieni do głosowania

Uprawnieni do głosowania

Na całym Podkarpaciu uprawnionych do głosowania jest 1,071 miliona mieszkańców. W sejmowym okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim liczba ta wynosi 987.837 osób, a w krośnieńsko-przemyskim 713.268. Na północy o 15 mandatów poselskich rywalizuje 256 kandydatów, a na południu 192.

ZAGŁOSUJ

Kampania wyborcza została już zakończona. Do niedzieli, do godziny 21, trwa cisza wyborcza. Kandydaci nie mogą już agitować. Do ostatniej chwili będzie za to trwała walka o jak najwyższą frekwencję wyborczą.

Apelować będą osoby publiczne, aktorzy, duchowni, a także działacze społeczni. Niektórzy postanowili dotrzeć do wyborców w bardzo prosty, ale oryginalny sposób. W Tarnobrzegu zaroiło się na przykład od wlepek zachęcających do pójścia na wybory.

Czy pójdziemy liczniej na wybory niż w trakcie ostatnich wyborów parlamentarnych? W 2007 roku w okręgu rzeszowsko-tarnobrzeskim frekwencja wyborcza wyniosła 52,47 proc., a w krośnieńsko-przemyskim 48,52 proc.