Lekarz i pielęgniarka, dla których pierwszym miejscem pracy był szpital powiatowy w Nowej Dębie, dyżurowali także na tarnobrzeskiej neurologii. Dyrektor szpitala wojewódzkiego w Tarnobrzegu Wiktor Stasiak potwierdza, że osoby te zeszły z dyżurów 22 i 23 kwietnia. Do pracy już nie wróciły, bo ich wyniki badań dały pozytywny wynik. Znalazły się wśród trzynastu zakażonych osób z personelu nowodębskiej interny.
Oddział neurologii w Tarnobrzegu nie przyjmuje nowych pacjentów od soboty 25 kwietnia. Jedenastoma pacjentami, którzy pozostali na oddziale opiekuje się personel, który nie miał styczności z zakażonymi medykami. Trzeba było tak przeorganizować grafiki, żeby zabezpieczyć pracę oddziału.
O izolowanych pracowników neurologii niepokoją się ich bliscy. Sygnalizują, że personel nie miał jeszcze przeprowadzonych testów. Dyrektor szpitala przekazuje, że wymazy do badań zostaną pobrane pod koniec tego tygodnia. - Teraz jest na to za wcześnie, od styczności z zakażonym do pobrania wymazu musi upłynąć minimum siedem dni.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?