Wszyscy seniorzy otrzymali róże.
(fot. Konrad Sinica)
Takie święto odbyło się w Nisku już po raz drugi. Niżańskich seniorów przywitali burmistrz Niska Julian Ozimek, przewodniczący rady Waldemar Ślusarczyk oraz ksiądz Franciszek Grela. Złożyli wszystkim zgromadzonym życzenia oraz przy pomocy kilku radnych rozdali każdemu z emerytów róże. Zanim rozpoczęła się część artystyczna, szefowa klubu seniora w Nisku przybliżyła działalność koła i zachęcała emerytów do wstępowania w jego szeregi.
- Nie spędzamy czasu tylko na spotkaniach przy kawie czy herbacie - mówiła Władysława Krasny, prezes Koła Terenowego Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Nisku. - Staramy się organizować różne zajęcia, spotkania z ciekawymi ludźmi, wycieczki. Ostatnio organizowaliśmy pożegnanie lata i Andrzejki. Zajmujemy się różnymi sprawami. Są prace artystyczne wykonywane przez nasze panie, które mają zdolności związane z hafciarstwem i koronkarstwem. Dzięki temu zorganizowaliśmy w naszym klubie piękną wystawę. Mamy również grupę śpiewającą.
Następnie odbył się koncert. Jako pierwsi na scenie wystąpili sami seniorzy. Na estradzie Sokoła pojawiła się grupa wokalna z niżańskiego koła emerytów. Był to ich debiut na tej scenie. Zespół wykonał pieśń o Nisku, utwór "Niżaniacy", piosenkę flisacką oraz hymn emerytów śpiewany na melodię "Jak długo w sercach naszych". Po nich na scenie pojawiła się Kapela Podwórkowa Beka z Przeworska, która zaprezentowała utwory z gatunku miejskiego folklor rodem z dawnej Warszawy i Lwowa, oraz piosenki biesiadne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
