Nocny atak na przechodniów w Tarnobrzegu

Zdarzenia, o których dowiedzieliśmy się od jednego z pracowników tarnobrzeskiego szpitala, rozegrały się w nocy ze środy na czwartek na ulicy Wyspiańskiego w Tarnobrzegu. Do dwóch idących chodnikiem dwudziestokilkuletnich mieszkańców tego miasta podszedł nieznajomy im pijany mężczyzna i bez powodu uderzył najpierw jednego, a później drugiego, który pospieszył z pomocą bitemu koledze. Ślady obrażeń wskazują na to, że napastnik bił pięściami i kopał pokrzywdzonego.

- Jeden z poszkodowanych, który trafił do naszego szpitala miał poważne złamania kości szczęki, dlatego został przetransportowany do Rzeszowa - mówi nam jeden z pracowników szpitala w Tarnobrzegu.

Ten pokrzywdzony przeszedł operację na Oddziale Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Chopina w Rzeszowie. Drugi z pobitych mężczyzn po opatrzeniu ran twarzy został zwolniony do domu.

- Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, natychmiast przystąpili do ustalania sprawcy, który uciekł z miejsca zdarzenia - informuje nadkomisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu. - W działania pościgowe zaangażowane były wszystkie policyjne patrole. Po krótkim czasie mężczyzna został zatrzymany. 20-latek to człowiek o bogatej przeszłości kryminalnej, notowany przez policjantów za przestępstwa umyślne, pseudokibic jednego z klubów piłkarskich.

W prokuraturze w piątek podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzut dokonania rozboju - jednemu z pobitych mężczyzn zabrał portfel z pieniędzmi i telefon komórkowy.

- Wystąpiliśmy do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania - mówi prokurator Marcin Kurdziel, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnobrzegu.

W piątek, na popołudniowym posiedzeniu Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu aresztował tymczasowo 20-latka na trzy miesiące. Za rozbój sprawcy grozi kara od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności.