Nowa Chinka została do tarnobrzeskiej drużyny zgłoszona jeszcze przed sezonem, ale do Polski przyleciała dopiero w drugiej połowie października.
Okres aklimatyzacji dla tej sympatycznej 22-letniej Azjatki minął bardzo szybko i tryska już teraz humorem żartując z nowymi koleżankami z drużyny i ucząc się powoli polskich pojedynczych słówek. Z nauką polskiego nie będzie miała żadnych problemów, bowiem w tarnobrzeskiej drużynie jest nie tylko Li Qian, ale także Kinga Stefańska, która mówi świetnie po chińsku już od wielu lat.
- Zawodniczka ta wzmocnić ma naszą grupę treningową. Już pierwsze zajęcia pokazały, ze prezentuje bardzo duże umiejętności. W kontekście przygotowań naszych zawodniczek do przyszłorocznych Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro jest obecność w naszej drużynie jest bardzo w ważna i jestem z tego powodu bardzo zadowolony – mówi trener i menażer drużyny SPAR-Zamku Tarnobrzeg Zbigniew Nęcek.
Yinying Pan ma 22 lata, gra bardzo efektownym dla kibiców tak zwanym stylem piórkowym. Jest ofensywnie grającą zawodniczką. Pochodzi z miasta Chengdu w chińskiej prowincji Syczuan. Z tej samej w tarnobrzeskiej drużynie grała już przed laty jedna zawodniczka, była nią Zhao Xiao zwana przez koleżanki z drużyny „bobasem”.
- Yingying Pan jest przede wszystkim bardzo pracowitą zawodniczką co już pokazała na pierwszych treningach. Nie trzeba jej tłumaczyć co to znaczy dyscyplina. Widać, że profesjonalnie podchodzi do tego co robi, wiążę z nią bardzo duże nadzieje – dodał trener Nęcek.
Tarnobrzescy kibice będą mogli nową Chinkę ujrzeć w akcji już w najbliższą środę 4 listopada, kiedy to drużyna SPAR-Zamku rozegra we własnej hali mecz ekstraklasy z drużyna Polmlek Zamer Lidzbark Warmiński.
Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 17.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
